U mnie również ceny płyt OSB powodują zawrót głowy. W kosztorysie mam 40 zł za 12 mm, a teraz ten wymiar w mojej okolicy kosztuje około 200 zł. Przy zapotrzebowaniu na 80 płyt to jest 12 tys w plecy. Budynek gospodarczy cały deskowałem ale niestety płyta poza szybkością krycia daje lepszy efekt końcowy (budynek jest bardziej stabilny). Szukam więc alternatywnych rozwiązań, dlatego słucham każdego, czytam i oglądam co się da ... Jednym z rozwiązań jakie znalazłem jest płyta gipsowa. Ten sposób potwierdził sąsiad, który dorabiając w Skandynawii pomagał budować domy w technologii szkieletowej i takie płyty tam używano. Oczywiście mają lepsze parametry nasiąkalności od najzwyklejszych i są niezwłocznie kryte membraną. Pytam więc w sklepach o takie płyty, a sprzedawcy patrzą ma mnie jak na wariata, twierdząc, ze to "chory pomysł".