Ukośnicę, taką jaką kupił Mery za stówkę. Czemu? Bo fajna jest, bo Mery ma i mówi, że jest ok, bo Qiub mówił, że jest ok, bo myślę czy chcę mieć, bo mogę już mieć, ale samo myślenie sprawia przyjemność, ponieważ jest jeszcze niespełnionym marzeniem. Czy jakoś tak.