Nie łapałem tymi szybkimi bo nie miałem potrzeby. Blat od frontu ma około 30 cm. Kręcę jeden bok do dna szuflady, odwracam. Boczek wpada elegancko między blaty. I kręcę drugą. Lamelownica jest na półce pod blatem. Ta belka przyciśnięta do nóg jest na 720mm poniżej.(dlatego muszę coś wykombinować z tym sliding deadman) Stawiam bok. Lamelkuję. Odwracam lamelkuję. Piękna sprawa. 3szuflady zajmują mi mniej niż 10 minut. Korpus z 5. Cała szafka z 3 szufladami, plecami i nóżkami napewno mniej niż 20. Wyłączając te w których trzeba coś liczyć i myśleć. Typu okap. Słupki itp.