Kornikowo - Forum stolarskie
HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Takie tam.. => Wątek zaczęty przez: reizer w 2018-09-26 | 13:35:04
-
Ogromne zaskoczenie tempa w jakim przybywają nowe wiadomości ;-)
Skoro tyle nas tutaj szybkie pierwsze pytanie. (Wiem, że może nie powinienem tutaj..)
Co sądzicie o tych "szybkich" kursach wprowadzających do stolarstwa. Np fabrykastolarzy.pl. Jest to warte uwagi ? Czy tyle samo wyniosę z forum i Youtube ? Chodzi mi o ukierunkowanie na podstawy, rozumiecie - solidny fundament.
Mam czas do marca żeby skompletować sobie warsztat, zbudować w głowie plan :-)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
1)Jednym teoria drugim praktyka.
Ja sam na kursach nie byłem ale zależy co chcesz robić. Jesli ciesielke to na kursie stolarskim się tego nei nauczysz... jak powiesz stolarzowi że zamki wycina się piłą łańcuchową, a kątownik to już kilka razy z dachu spadł to nie wyjdziesz z tego żywy ;)
Na początek myślę, czytaj pytaj i oglądaj. Ale to moje odosobnione zdanie :)
2) Skąd jesteś?
3) Wywal ten podpis o tapetalku :P
4) No i witamy!
-
Tak jak pisał
Andrzej Marek na filmie zobaczysz jak wszystko pięknie się robi a na kursie weźmiesz do ręki dłuto / strug / frezarkę i zobaczysz jak to sie je .
Jeśli chcesz i masz wolne środki to zawsze warto , pytanie tylko czy taki szybki kurs ma jakąś wartość merytoryczną czy to prowadzi pan Mietek na einchelach .
Ja bym zaryzykował na twoim miejscu i od razu polecił lub zniechęcił innych do takich kursów ;D
-
2500 PLN za 35 godzin.
Patrząc po fotach, park maszynowy mają - pytanie czy ty też masz?
W moim osobistym odczuciu poświęciłbym te 2500 PLN na doinwestowanie w swoje maszyny i narzędzia. Idąc tam, dadzą Ci popracować na strugarce czy taśmówce za 15k, których nie masz w warsztacie. Fajnie że nauczysz się tego - ale nie użyjesz, a po 3 miesiącach zapomnisz, bo widzę utrwala się przez praktykę i powtarzalność, oraz własne doświadczenia. 2,5k w piach.
35h lepiej poświęc na youtube / książkę / forum, tak samo jakby Ci ktoś to mówił i wykładał.
Spoko opcja dla ludzi którzy mają kupe kasy (dziesiątki tysięcy na maszyny, gotowy warsztat i zero skilla) i postanawiają sobie zacząć zabawę "z nudów". Albo dla kogoś kto już ma działającą firme a takie coś wrzuci w koszty / dotację. Jeżeli jednak jedziesz na budżecie, to nie zapisałbym się jednak
-
Bylem na kursie w fabryce stolarzy.
Prowadzacy (Pan Czeslaw) to stolarz z wieloletnim doswiadczeniem, checia przekazywania wiedzy i duzym zapleczem maszynowym.
Oczywiscie przez tydzien nie zdobedziesz wieloletniego doswiadczenia, ale poznasz podstawy i nauczysz sie bezpiecznego korzystania z maszyn.
Dostaniesz tez odpowiedzi na nurtujące cie pytania z obszaru stolarstwa.
Ja jestem mega zadowolony.
-
Nie wiem czy to w czymś pomoże , ale ja nauczyłem się stolarstwa poprzez po prostu (praktyka) na początku mojej przygody z drewnem byłem od przynieś , podaj i pozamiataj.
Ja uważam że właśnie tylko czas spędzony w zakładzie stolarskim jest najlepszym "nauczycielem"
Życzę powodzenia w zdobywaniu doświadczenia i narzędzi :)
-
Jakiś czas temu rozwiązałem sobie on-line testy z egzaminu w zawodzie stolarz, co pozwoliło mi zidentyfikować braki w wiedzy.
Niestety obecnie trzeba wysłać sms żeby zobaczyć wyniki i strona wygląda dość spamersko (bez adblocka nie do ogarnięcia), więc nie chcę jej tu reklamować.
Warto poszukać takich testów, spróbować, zobaczyć jak bardzo odbiega się wiedzą od "chłopaka po zawodówce" (co piszę z pełnym szacunkiem; uważam, że szkolnictwo zawodowe powinno być wspierane i rozwijane, a niestety zawsze panował pogląd, że to jakiś gorszy sort).
Gdybym miał możliwość spędzenia czasu w roli czeladnika w zakładzie stolarskim z kimś "starej daty", to chętnie bym spróbował. Na razie nie stać mnie na to, żeby wyłączyć się na dłuższy czas z obecnej pracy zarobkowej, ale taka myśl co jakiś czas się pojawia.
BTW zdałbym każdy z pięciu testów z lat 2015-2017, co mnie jako hobbystę-samouka pozytywnie zaskoczyło. Największe braki wyszły w obszarze maszynowej produkcji seryjnej i w płyciarstwie materiałach drewnopochodnych - trochę tu strzelałem, trochę na logikę. Ale to mnie w ogóle nie martwi, nie moja działka :) Drugi obszar, w którym wiem, że muszę się dokształcić, to technologia drewna - gatunki, zastosowanie, budowa, wady, pozyskiwanie, przechowywanie itp.
-
Warto poszukać takich testów, spróbować, zobaczyć jak bardzo odbiega się wiedzą od "chłopaka po zawodówce" (co piszę z pełnym szacunkiem; uważam, że szkolnictwo zawodowe powinno być wspierane i rozwijane, a niestety zawsze panował pogląd, że to jakiś gorszy sort)
Popieram! Gdybym mógł wybierać ponownie... wybrał bym zawodowke a nie ogolniaka...
-
Warto poszukać takich testów
Znalazłem takie coś na stronie Wielkopolskiej Izby Rzemieślniczej.
INFORMATOR EGZAMINACYJNY dla kandydatów przystępujących do egzaminu czeladniczego STOLARZ, STOLARZ BUDOWLANY, STOLARZ MEBLOWY.
Spory zakres zagadnień. Z marszu bym nie podołał na bank. A żeby nie odbiegać za bardzo od tematu przewodniego wątku, to na pewno nie jest to zakres, który można poznać na tygodniowym kursie. Co najwyżej liznąć :)
-
Ja właśnie zacząłem kurs kwalifikacyjny w Garbatce-Letnisko w szkole drzewnej. Z relacji ludzi którzy to ukończyli, oraz pierwszych wrażeń zapowiada się bardzo interesująco i profesjonalnie. Jest organizowany w ramach CKU, a co za tym idzie bezpłatny. Zajęcia są w weekendy co dwa tygodnie.
-
Warto poszukać takich testów
Znalazłem takie coś na stronie Wielkopolskiej Izby Rzemieślniczej.
INFORMATOR EGZAMINACYJNY dla kandydatów przystępujących do egzaminu czeladniczego STOLARZ, STOLARZ BUDOWLANY, STOLARZ MEBLOWY.
Spory zakres zagadnień. Z marszu bym nie podołał na bank. A żeby nie odbiegać za bardzo od tematu przewodniego wątku, to na pewno nie jest to zakres, który można poznać na tygodniowym kursie. Co najwyżej liznąć :)
Ooo! To co zalaczyles może stanowić jakąś bazę do nauki.
Zatem cel pośredni - Egzamin czeladniczy!
Dzięki tedeski!
Ja właśnie zacząłem kurs kwalifikacyjny w Garbatce-Letnisko w szkole drzewnej. Z relacji ludzi którzy to ukończyli, oraz pierwszych wrażeń zapowiada się bardzo interesująco i profesjonalnie. Jest organizowany w ramach CKU, a co za tym idzie bezpłatny. Zajęcia są w weekendy co dwa tygodnie.
Czytałem o tych kursach. Fajna sprawa, jednak na chwilę obecną nie dla mnie. Do marca mam zamiar rotowac Polska - Wielka Brytania. Jednak w przyszłości kto wie.
-
Nie wiem czy to w czymś pomoże , ale ja nauczyłem się stolarstwa poprzez po prostu (praktyka) na początku mojej przygody z drewnem byłem od przynieś , podaj i pozamiataj.
Ja uważam że właśnie tylko czas spędzony w zakładzie stolarskim jest najlepszym "nauczycielem"
Życzę powodzenia w zdobywaniu doświadczenia i narzędzi :)
Wszystko na pewno pomoże :-)
Bylem na kursie w fabryce stolarzy.
Prowadzacy (Pan Czeslaw) to stolarz z wieloletnim doswiadczeniem, checia przekazywania wiedzy i duzym zapleczem maszynowym.
Oczywiscie przez tydzien nie zdobedziesz wieloletniego doswiadczenia, ale poznasz podstawy i nauczysz sie bezpiecznego korzystania z maszyn.
Dostaniesz tez odpowiedzi na nurtujące cie pytania z obszaru stolarstwa.
Ja jestem mega zadowolony.
I na podstawie Twojego posta, chyba się zdecyduje :-)
-
Według mnie to jest nabijanie sobie kasy ,chłopie choć pewnie nie jesteś tępy to nikt Cię nie nauczy zawodu przez 35 godzin .
To jest kurs dla lutków ,którzy dzisiaj pasjonują się stolarstwem a jutro np. wyplataniem koszy wiklinowych .
Na naukę zorganizuj sobie trochę więcej czasu .
-
Ja się uczyłem zawodu w technikum drzewnym przez 5 lat. Ciekawi mnie ile można wiedzy przekazać w 35 godzin. To jakieś 7 godzin dziennie przez 5 dni. Wszystko to za marne 2500 PLN. No sorry jakoś to do mnie nie przemawia. Może i mają park maszynowy i ogarniętego gościa ale to nadal tylko 35 godzin! Ja bym tą kasę zainwestował inaczej.
-
Przepił z kolegami stolarzami
Piotr
-
Ja się uczyłem zawodu w technikum drzewnym przez 5 lat. Ciekawi mnie ile można wiedzy przekazać w 35 godzin. To jakieś 7 godzin dziennie przez 5 dni. Wszystko to za marne 2500 PLN. No sorry jakoś to do mnie nie przemawia. Może i mają park maszynowy i ogarniętego gościa ale to nadal tylko 35 godzin! Ja bym tą kasę zainwestował inaczej.
Fyme, podpowiedz jak byś Ty to zainwestował ?
-
W narzędzia ;D
Prawie bym mial Domino :D
A tak serio to wg mnie szkoda tej kasy. Mam podstawy, rysunek techniczny, materiałoznawstwo czy technologię drewna. I tego wszystkiego uczyłem się przez 5 lat. Do tego miałem praktyki (z czego rok w fabryce mebli jak jeszcze u nas istniała) i rok w tartaku. I tak się zastanawiam co można przekazać wiedzy w 35 godzin. Wg mnie tyle ile można dopytać za darmo na forum.
Jak chcesz poczytać teorię to mogę pożyczyć książki ze szkoły, mam je do dziś :) Sprzedać nie sprzedam bo czasem do nich zaglądam ale chętnie podeślę byś mógł zrobić sobie choćby skany :)
Na forum jest zeskanowana jedna książka "Konstrukcje mebli cz II" jakby co :)
-
2500 to nie jest dużo
przywieź 2500ml złotowłosej na zlot do Fila
i masz podstawowy kurs stolarstwa narzędziami ręcznymi i nie tylko 8)
-
2500 to nie jest dużo
przywieź 2500ml złotowłosej na zlot do Fila
i masz podstawowy kurs stolarstwa narzędziami ręcznymi i nie tylko 8)
Vitter w bambuko Cię robi za 300 PLN to mi takie rzeczy w Lublinie robił , spokojnie zbijesz cenę ;D
-
Będę! Wezmę po litrze na łebka :-D Jesteście zaje**sci co do joty. Dziękuję Wam serdecznie.
-
W narzędzia ;D
Prawie bym mial Domino :D
To Festool tak? Dobry jest ? Tutaj mogę taniej kupić i używek dużo.
Jak chcesz poczytać teorię to mogę pożyczyć książki ze szkoły, mam je do dziś :) Sprzedać nie sprzedam bo czasem do nich zaglądam ale chętnie podeślę byś mógł zrobić sobie choćby skany :)
Na pewno skorzystam jak tylko zjade do kraju!
-
Domino? Podobno zaje**ste, sam nie miałem okazji ale chłopaki zachwalają albo głupio im się przyznać że utopili tyle kasy ;D
A propos używek Domina to w jakich cenach tam u Ciebie latają? U nas o używkę ciężko, zazwyczaj nowe co z samochodu spadły (czytaj olx)
-
Od 500 uzywki od 800 cale zestawy nowek.
Ja chyba sobie makite stołową stąd zwiozę i może grubosciowke scheppacha. Festool jak na razie abstrakcja
-
Od 500 uzywki od 800 cale zestawy nowek.
Zapewne ojro?
-
Od 500 uzywki od 800 cale zestawy nowek.
Zapewne ojro?
Funcisze.
-
No to jeszcze gorzej :(
-
Ja niedawno kupiłem z olx używkę Domino za 1900 pln. Oczywiście odbiór osobisty i mimo że nie potrzebowałem to jeszcze fakturę dostałem :-)
-
Elegancko! Ja powiem szczerze, że poczytałem i posprawdzalem, zacząłem zamawiać wszystko z Festool'a mimo, że początkujący. Najbardziej podobała mi się zagłębiarka. No i generalnie pięknie wszystko już poukładane w warsztacie, gdy nagle się k**wa obudziłem i czar prysnął :-D
Wiem, wiem wyborny żarcik.
Tak ogólnie to powoli spisuję sobie co będzie potrzeba do wykonania pierwszego projektu i będę dokupowal. Z festoola oprócz domino zaje**sta jest zaglebiareczka i ten szynowy system cięcia(gdzie zauważyłem że w innych markach można je też znaleźć, więc może Makita :-))
-
no i widzisz ;D sprzet...
ze sprzetem jest niestety tak
jest festool i jest reszta
festool wcale nie jest tak w ch*j lepszy od niektorych wybranych modeli konkurencji ale ma cos czego nie ma nikt ku**a inny ;D
SYSTEM
jedne rzeczy pasuja do innych, systemy sa rozbudowane i majace zawsze kilka opcji...
widzisz ... zaglebiarke ts55 fs moglbym zamienic na 55mm od mafella bo mafell fs nie ustepuje... ale ... system ;D szybkosciski, dociski, tarcz od ch*ja, katowe przymiary...
co prawda to wszystko za darmo nie jest i w ch*j kosztuje ale... zawsze na tym mozesz polegac i wiesz ze to gowno w lapach rozsypujace sie nie jest
ogolnie wybieraj sprzet dobry... chyba ze jestes bogaty to wtedy wiadomo ze mozesz oszczedzac ;D
na gownianym sprzecie da sie pracowac ale sie bedziesz wku**ial... wierz mnie ... na gowniany sprzet na ktorym sie wku**ialem pracujac wydalem wiecej niz na du*y... a wydalem na nie troszke!
Nasze forumowe klapcegi moga sie ze mnie smiac i pisac ze jestem ch*j burzuj glupi i tyczki do grochu robie sprzetem za dobry hajs ale za to robie to wygodnie i sie nie wku**iam ze cos nie idzie.
Takie moje skromne i byc moze nic nie znaczace zdanie w temacie doboru sprzetu.
Co do sprzetu jak wior to domino 500 na banki i zaglebiarka mafella albo festoola.
Jesli drewno to domino 500 jak male przekroje a jak ramy to juz 700. Zamiennikiem tego jest sprzet mafella: kolkarka dwuwrzecionowa... dzielo sztuki podobnie jak domino. Bierz tylko ta co ma wieksze przekroje pod frezy! Do drewna to obowiazkowo rotex 150. Mozesz sluchac slodkiego pi***olenia jakie go metabo, bosche i inne gowna sa zaje**ste ale powiedzmy sobie szczerze jak na razie niz nie pobije rotexa z wymuszonym mimosrodem gdzie rwie 5mm oraz delikatna oscylacjaa wszystko z pelna regulacja, oslonami, raczkami i ch*j wi czym tam jeszcze.
Jesli chcesz ciac wieksze przekroje drewna to albo TS75 albo lepiej HK-85. Roznica taka ze ts75 to duza zablebiarka a HK to juz tarczowka ale majaca frezy dla np ciesli. Ceny kosmiczne ale robote juz nie robia... one zapi***alaja na siebie. Te 2 sprzety tez ciezko bedzie znalezc u konkurencji.
Tak samo z zakretarkami... ja tym gownem nie robie na codzien ale vitter twierdzi ze lapska dzieki temu ma mniej wymeczone. Ja tam nie wiem za bardzo... starym protoolem krece w debie, buku i ch*j wi czym tam jeszcze... to juz musisz sam ocenic.
Jedz, pomacaj i pobaw sie... nie kupuj nic bez testow. FS daje do testow a i nawet swoich klapcegow w wozidlach przysylaja. MF tez ale u nich koles od pokazow ma zapi***ol i kolejka moze byc na pol roku.
-
Qiub, piękny elaborat...
Normalnie jestem z ciebie dumny ;D
A system da się zaadaptować ;D
-
Nie rozumiem tego podniecenia festoolem. Domino 100% bezkonkurencyjny wynalazek. A reszta... są sprzęty lepsze i gorsze. Zależy co komu pasuje. Ale każdy z nich jest tańszy od festoola. Kupuj z głową to czego potrzebujesz.
-
Wracajać do tematu podstawowego - kursu dla stolarzy.
Ja widzę jeden duży plus - jak już wydasz kupę hajsu na tą zabawę to idziesz i korzystasz. I nie ma pilniejszych zajęć.
A w domu jak to w domu, a to lekcje jakieś a to zakupy a to żona paznokcie idzie zrobić a Ty z dziećmi siedzisz. Piszę z perspektywy garażowo/ogrodowego majsterkowicza.
Więc jeśli traktujesz to jak hobby/pasję i na kurs idziesz w ramach urlopu to cool.
Jeśli miałbym traktować to jako wprowadzenie/dokształcenie/inwestycję do pracy zarobkowej - to chyba trochę drogo i wolałbym zainwestować w sprzęt i samodzielne ćwiczenia praktyczne.
-
Qiub, jesteś wielki - i takich "recenzji" potrzeba wiecej!
DMariusz, tak jest, już zdecydowałem, faktycznie Tak jak napisał też Chaczins, na co mi nauka obsługi maszyn po minimum 15 kafli każda jak nawet 1/4 Z jednej z nich nie zmieszcze na razie w warsztacie :-D idę tak -
Projekt - co potrzebne - kupujemy - kończymy.
Następny projekt itd itp. Aż dojdziemy do pięknych klejonek z pomocą zaje**stych Domin czy też Mafell'a.
Oglądam trochę z kanału R. Snekkera trochę dużo gada i się powtarza, ale podoba mi się to jaką uwagę przywiązuje do szczegółów. O Rotexie wypowiadał się podobnie jak Qiub same superlatywy.
Swoją drogą, zostało mi tu w anglii 74 dni... A potem wreszcie urządze warsztat w domu! Mam nadzieję że uda mi się tu trafić trochę okazji i wyposażyć się podstawowo.
-
zostało mi tu w anglii 74 dni
A nie wypuszczą Cię wcześniej za kaucją ,ew za dobre sprawowanie ??
;D
-
Wypuścić wypuszcza, ale ch*jki kasy mi nie wypłaca i za co ja kupię sprzęt :-D
-
O Rotexie wypowiadał się podobnie jak Qiub same superlatywy.
Rotex zmienia podejscie do szlifowania :)...
-
Łykać?(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181003/df66fb06963b23ce0131914fdba7a170.jpg)
-
Ale to jest bez piły, tak? Same akcesoria?
Piotr
-
Ale to jest bez piły, tak? Same akcesoria?
Piotr
Z piłą, komplet. W bardzo dobrym stanie.
-
W opisie ani słowa o pile, także ten.
Piotr
-
Jeśli jest piła to chyba dobra okazja ?:-) rok gwarancji.
-
Moim zdaniem jak z piłą, to mega tanio. Ale jeszcze raz, w opisie ani słowa o pile. A jak za same graty, to normalna cena.
Piotr
-
Moim zdaniem jak z piłą, to mega tanio. Ale jeszcze raz, w opisie ani słowa o pile. A jak za same graty, to normalna cena.
Piotr
Jasne dzięki za spostrzeżenie, cena w funtach... generalnie utargowałem 2260PLN za wszystko. No nic. Biorę.
-
W opisie ani słowa o pile, także ten.
' Sprzedam festool ts 55 240 v " czy jakoś tak 1sze zdanie ;D
-
Ale z drugiej strony jest info co wchodzi w skład zestawu i tam nic o pile :-\
-
Jeżeli dogadałeś że z piłą, to fajna cena.
Piotr
-
Jeżeli dogadałeś że z piłą, to fajna cena.
Piotr
-
Wszystko co na zdjęciach. Kupione :-)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181003/73623e6f8d493cafdc2a45866294dea7.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181003/e6fda3ecb8e320c47d9cd9c3c8764288.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181003/9685a0d577fb23d618418ed3562a3818.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181003/b6daf85de96bd1463dca1f0eafb842d1.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181003/3f1761762bf6798d862ff7a4f4ea63ef.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181003/3a969a98f08346620cf1a97138117239.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181003/e2cd6d79b9d30fdd391e10ddc8336f10.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181003/6c1192d99e4ee7c329043a67ffbd0bb8.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181003/a3923ae8314e415c87d95890aed225d5.jpg)
-
Aaa, pokazałeś tylko jedna fote. Gratki.
Piotr
-
no i ku**a gratulacje...
to teraz sie tym pobaw i napisz jakie wrazenia ;D czy bylo tyle hajsu za ty wywalic ;D
-
Reizer, co to za stronka na której to wykukałeś?
-
Qiub, naturalnie. Ale sam test to była przyjemność :-D
Jak wpadnę do garażu w PL, jak dorwe się do materiału to.... no właśnie założę wreszcie sensowny wątek :-D
VelYoda , Facebook Marketplace, w UK na bogato ofert w Polsce patrzyłem to trochę słabo.
Apropos mam na oku kilka Rotexow Ale czekam na rozwój sytuacji. I to na razie będzie tyle z festoola.
-
Dobra cena za taki zestaw. Sprawdź czy nikt nie zgłosił kradzieży.
-
Mam cert i maila z Festool. To jego :-D
-
No to piękna sprawa.
-
w UK duzo takiego sprzetu jest ...
tam za tygodniowke kupisz caly zestaw a w Pomrocznej czasem miesiac to malo wiec sam widzisz.
Nie czarujmy sie! Sprzet jest dobry... w zaleznosci jak byl orany. Tam ludzie maja jedna robote powiedzmy a potem sprzedadza jak im nie potrzebny i im sie oplaci a tutaj niestety jest jak jest i czasem sie zwraca rok albo wiecej.
Potestuj i napisz jak juz w Pomrocznej bedziesz bo klapcegi forumowe sie ze mnie smieja ze fs mam bo spi***zole parkinsona za pomoca dotyku ale za duzo sprzetu juz przerobilem zeby reszte zycia sie wkurzac na byle gowno ktorym czlowiek pracuje.
Tarcze zobacz czy sa jeszcze ostre i czy listwy nie sa pogiete!
-
Tarcze zobacz czy sa jeszcze ostre i czy listwy nie sa pogiete!
No widzisz, w parksajdzie nie ma tego problemu! :)
-
Tyle zdań ile osób na forum. Jak nie poleci na festool to lecę do Lidla Listwy proste na tyle ile można sprawdzić na oko, tarcze wydają się być w porządku.
-
w lidlu to mozna serek plesniowy kupic ;D
-
albo serdelka z szynki 8)