@Mery przeczytałem twój długi wpis. Słabo to dla MNIE wygląda. Możesz się na mnie obrazić, ale ogólny wydźwięk tej wypowiedzi jest dość podobny do byłej premier B.S. To wyłącznie moje prywatne zdanie
kompletnie nie rozumiem co masz na myśli, domyślam się po "premier" i inicjałach że chodzi o Panią Szydło ale kompletnie nie mam pojęcia jakie jest Twoje podejście do niej i co masz na myśli , to tak jakbym ja napisał że Twoje podejście do tematu jest takie same jak Mariana T który w zeszłym roku wystąpił w programie np. Wojewódzkiego
ni ch*ja nie wiem co miałeś na myśli
Mery i Patryk, przeczytałem.
Sorry, ale pogubiłem się... Robicie to dla odbiorców, widzów, folołersuf, dla siebie, czy dla siana??
Próbuje zrozumieć podejście.
Każdy ma inne podejście dlaczego to robi, to jak z widzem jeden ogląda bo lubi, drugi szuka informacji, trzeci chce się nauczyć czegoś, a czwarty ogląda z nudów bo na polsacie nic nie leci
Każdy z nas jest inny i ma inne powody dlaczego to robi, jedni robią dla frajdy, inni z nudów, trzeci dla sławy, czwarty dla kasy a piąty na złość teściowej
nie wiem po co robią to inni, to ich brocha i nie będę się wypowiadał w ich mieniu ale jak pytasz to powiem Ci dlaczego ja to robię
U mnie zaczęło się od planu dużego przedsięwzięcia, które chciałem zrealizować i chciałem je udokumentować w formie filmów na yt, projekt był duży, trwałby pewnie ze 3 lata i to przy dobrych wiatrach i w duża jego część opierała się na stolarstwie o którym nie miałem bladego pojęcia jak i o całym Youtubie, przygotowując się do tego postanowiłem że muszę więcej dowiedzieć się o stolarstwie i nagrywaniu filmików więc trzeba coś zrobić, nagrać, nabrać wprawy i zobaczyć co z czym się je. Niektórzy pewnie pamiętają moje pierwsze wypociny w formie pokazu slajdów
od tego się zaczęło:) zacząłem robić rzeczy z drewienek od malusich i banalnie prostych projekcików rodem z lekcji ZPT, tak mnie to wciągnęło że zacząłem bardziej się interesować stolarstwem, obróbką drewna i samym drewnem że stało się to moją pasją, miałem w życiu kilka innych pasji ale ta wciągnęła mnie najbardziej, mogłem na niej poprzestać i nadal bawić się w stolarkę bez filmów ale za ich pomocą zobaczyłem że ludzie to oglądają zaczynają do mnie pisać, o ile umiem to im doradzę i zobaczyłem że ta moja pasja jest też również pasją dla innych, a moje filmy na yt stają się źródłem motywacji, inspiracji nawet nauki dla innych , że poprzez nie zarażam innych do tej pasji, mogę się dzielić z innymi a nie tylko samemu w garażu dłubać. Dzięki temu też poznałem dużo fajnych osób których uważam za bardzo wartościowych przyjaciół.
Wiecie jaka była dla mnie najmilsza rzecz w tej całej robocie z filmami ?
jak człowiek do mnie napisał że obejrzał film który go zainspirował do zrobienia sobie takiej samej rzeczy którą zobaczył u mnie na filmie, 2 tygodnie później przysłał mi zdjęcia i film jak zrobił wszystko tak samo jak było u mnie, poczułem się jakby to było moje dziecko,
W miedzy czasie plany związane ze wspomnianym projektem legły w gruzy ale pasja do drewna pozostała więc robię to dalej choć nie muszę, sprawia mi frajdę to że mam pasję i dzięki yt mogę się nią dzielić z innymi
Więc jak widzisz u mnie jest to pasja i chęć dzielenia się nią, i mimo że ja nie mam dołków związanych z tym, to i tak rozumiem podejście do tematu innych twórców kiedy ich łapie chwila zwątpienia, bo wiem że nie jest tak różowo jak widzom się wydaje, wiem ile w to wkładają pracy, czasu i pieniędzy i wiem też co dostają w zamian ( głównie marudzenia i narzekania innych, choć czasem się zdarzy że ktoś poklepie po plecach i powie dobra robota) ale tak to jest że w życiu więcej się mówi tego co źle robisz niż chwali się za dobrą robotę, a w dodatku złe słowa mają większą "wagę" niż te dobre a wypowiadane są w dodatku częściej
A suby to nie jest matura za Giertycha... Tego się nie rozdaje, na to trzeba zapracować.
Ja pi***ole!!!
tu żeś pocisnął jak marudny dzieciak wychowany bezstresowo przez rodziców którzy wszystko mu podawali na złotej tacy bo mu się wszystko należy, tylko brać i korzystać bo mu dają ale od siebie to już ku**a nic. Ale dobrze że tak uważasz i masz takie przekonania choć są zupełnie inne niż moje bo od dziś moje filmy dla Ciebie już nie będą jak matura za Giertycha od dziś trzeba se na nie zasłużyć
bracia i siostry dzielący się filmami na yt i wiedzą na forach nie róbcie tego !!! nie wrzucajcie nic publicznie, na filmy i wiedzę trzeba sobie zapracować (wedle niektórych)
niech dotrze do Ciebie to że to co robimy to właśnie praca, filmy nie biorą się znikąd !!!