Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....

Zaczęty przez bluessy, 2019-03-05 | 23:25:53

Poprzedni wątek - Następny wątek

ozi

Spotkałem już budynki z różnymi sytuacjami poniżej przyziemia (zwłaszcza budynki w linii brzegowej Bałtyku) ale były to zaplanowane i technicznie uzasadnione rozwiązania. Nie wiem gdzie stoją te budynki, na pierwszy rzut oka przypominają mi zaplecze budowli inżynieryjnych, coś jak gospodarstwo dróżnika, obsługi przeprawy promowej. Jak na gospodarstwo rolne to trochę małe. Tak czy inaczej budynki są wiekowe bez fundamentów (w takim czy innym wykonaniu) dawno by się rozpadły. Słoma w stropie to rozwiązanie typowe (ja pisałem o stropie kleina w przypadku obory), słoma w tym przypadku jest nośnikiem tynku. Jest tam na pewno jakaś konstrukcja. Na strychu tego budynku też przechowywano siano. W zależności od konstrukcji możesz to wymienić na płyty GK (jak ja nie lubię GK :)) lub np. boazerią drewnianą. Odnosząc się do trików to po pierwsze nie mam się czego wstydzić (niech się wstydzą ludzie bez pasji) nie pisałem konkretów bo temat rozległy. Po pierwsze polecam zapamiętać -  dom wznosimy od fundamentów a remontujemy od dachu. Po drugie - zaczynamy od oceny budynku i projektu zmian. Taka kolejność pozwala uniknąć błędów. Ale najważniejsza sprawa związana z budową/remontem to taka, że w przypadku domu po pierwsze liczy się miejsce, po drugie liczy się miejsce a dopiero po trzecie liczy się miejsce. Całą resztę możesz zmieniać. Miłego dnia.
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

fyme

#31
A ja tam lubię gk ;D
Prosta robota, szybki postęp prac, w zasadzie brak "mokrych robót" ot konstrukcja, płyta, trochę szpachli i jest pięknie. Do tego żadnych problemów z rozprowadzeniem instalacji pod sufitem. Na ściany można gk kleić i też idzie szybko i od razu widać postęp prac i jak przy suficie jest czym instalacje przykryć. No same plusy ;)

bluessy

#32
Stronki Habitat jeszcze dobrze nie przeglądałam, ale nie omieszkam zgłębić, Dzięki Maciekk :)
Cytat: ozi w 2019-03-07 | 08:42:33 Tak czy inaczej budynki są wiekowe bez fundamentów (w takim czy innym wykonaniu) dawno by się rozpadły.
Ozi Dzięki  :) Może macie jakieś objazdówki z ocenianiem faktycznych warunków ?
Nie powiem, daje to do myślenia  :). Miałam zrobić jeszcze parę fotek rudery od wewnątrz..w przybliżeniach, ale oczywiście nie
zrobiłam. Cała ja, zakręcona na maxa.
Rejony źródeł Bzury ( Łódź), przeprawy promowej  nie ma, bo w max. szerokości będzie jakiś metr 50  ;). Działka jakieś + 1500m. z czego 1/3 do uprzątnięcia  8).
teren lekko spadzisty zkończony pół bagnami, ale podmokły nie jest. Znaczy się część ''mieszkalna'' Jest potencjał w aranżacji, zwłaszcza
po wyburzeniu stodoły, która jest chyba największym skarbem  ;D. baaardzo stare deski opalone Słońcem i masa krokwi oraz bali
stanowiących konstrukcję ..no się rozmarzyłam normalnie  ;)
Nasuwa mi się masa pytań...ale faktycznie będę musiała poszukać dobrego rzeczoznawcy z praktyką, a nie tylko z papierami  ;)

P.s Fyme Ty leniuchu. Ma być klimat, a nie szybka robota  ;D...no przynajmniej w systainerowo- szablonowych robotach nadrabiasz  8)
g/k nie lubię, ponieważ przy spontanicznym otwieraniu piwa pozostają na ścienie ślady po kapslu  ;D

fyme

To właśnie te dziury po kapslach od piwa robią klimat a nie zabawa w budowę 🤣🤣🤣
Budowa czy remont ma iść szybko i sprawnie

Acar

Sprawdź stan izolacji poziomej fundamentów i ogólnie ich stan. Może być tak że wpakujesz furmankę hajsu w coś co u podstaw jest bez sensu i po roku przywitasz grzyba z powrotem a ściany choćby pokryte najlepszym sheetrockiem i kartongipsem z pozłacanego papieru i tak będą pękać w nieskończoność. Zapłać komuś ogarniętemu za ocenę podstawowych rzeczy i dopiero działaj. Poszukaj po znajomych jakiegoś architekta. Kierownika budowy czy innego inżyniera budownictwa.
Jesteśmy zaje**ßci ale chyba nie aż tak żeby na podstawie forumki pakować 150k w chałupkę pod Łodzią.
Montażysta za dwa trzysta.

krzyś48

Cytat: Acar w 2019-03-08 | 06:24:51 Sprawdź stan izolacji poziomej fundamentów i ogólnie ich stan
Niby racja,ale to jest stare budownictwo i wiadomo że w najlepszym przypadku jest to papa przylepiona na smole.
A jak nie ma to...zakładać,nacinać ???
Koszty,koszty i tak ,,OSOBIŚCIE'' to co bym wydał na te analizy, to w ciemno bym zrobił zewnętrzną izolację pionową fundamentów,czyli odkopał bym (fundamenty)tyle ile w danym miejscu w kraju jest przemarzalność ,czyli najmniej chyba z 1m.
Wiem roboty trochę,ale można wykonać samemu ???
Potem jak już mamy odkopane, możemy karczerem umyć,wzmocnić(dolewając do fundamentów,czasami wręcz wyrównując beton+ można uwzględnić zewnętrzną izolację,ocieplenie budynku.
Po tych zabiegach,możemy ocieplić to co w ziemi dajac to co jest najlepsze w danym momencie na rynku czyli styropian,piana pur natryskowa itp.
Pionowa izolacja fundamentów,podmurówek, daje nam że mur nie marznie nie podciąga wody.
Osobiście robiłem xxx lat temu trochę ubogo ale odkopałem 0,5m styropian owinięty czarną folią budowlaną  spiętą u dołu spinaczem biurowym i zakopaną przy domu. Wierzcie lub nie, ale to pomogło bo ściana przy podłodze w pokoju już tak nie przemarzała (można było dać więcej)
Stare budynki raczej należy remontować starymi metodami czyli tynkować z wapnem z domieszką cementu,na ściany nie jednorodne (łączenie ściana-komin,jakieś pęknięcia) wprasowałbym w tynk siatkę taką od ociepleń(też tak robiłem)  :)
Remonty starych budynków to wyzwanie,nie raz trzeba się zastanowić co i jak,nie to żebym nie wierzył budowlańcom ale idą po najmniejszej linii oporu.
Nie chcę obrażać uczciwych,wrzucając ich do jednego wora :P
Sam że tak powiem pie...ę się u siebie i żebym miał środki to budowałbym nowe,stare... natomiast możemy remontować pomału,rozłożone w czasie(kasa) i może trochę zapału braknąć :( a najgorsze jest to że się człowiek do,, burdlu ''przyzwyczaja ::) :o
Sumując .... jak ciąć to Festoolem ,budować to nowe ;D
Jeszcze niedawno to bym się sprzeczał sam ze sobą,a teraz...obcując z wami...wiem jaka jest słuszna linia wyboru ;D

ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

seler

Ryzykując 150tys wydałbym te kilka stów na rzetelnego inspektora który oceni stan budynku i możliwości. Jeżeli obora technicznie się nada to szedłbym tu w dom z poddaszem i werandą lub ciepłym ogrodem zimowym żeby zyskać odrobinę przestrzeni. Najlepiej znów niepożałować paru tysi i wziąc projektanta do przebudowy. To się zwróci!
Z własnego doświadczenia wiem że własne błędy kosztują więcej niż pomoc fachowców. Nie da się być mistrzem we wszystkim,

Jeśli rudera się nie nadaje - wyburzyć (nie tanie!) i postawić garaż 2x35m2 (dwa zgłoszenia).

Tak czy inaczej nawet przy dużym własnym zaangażowaniu 150t raczej braknie i należy mieć plan B lub tak rozplanowany harmonogram i cashflow by potem móc dokończyć ze środków bieżących lub niewielkiego kredytu.

Maciekk

Cytat: seler w 2019-03-08 | 11:08:44
Ryzykując 150tys wydałbym te kilka stów na rzetelnego inspektora który oceni stan budynku i możliwości. Jeżeli obora technicznie się nada to szedłbym tu w dom z poddaszem i werandą lub ciepłym ogrodem zimowym żeby zyskać odrobinę przestrzeni. Najlepiej znów niepożałować paru tysi i wziąc projektanta do przebudowy. To się zwróci!
Z własnego doświadczenia wiem że własne błędy kosztują więcej niż pomoc fachowców. Nie da się być mistrzem we wszystkim,

Jeśli rudera się nie nadaje - wyburzyć (nie tanie!) i postawić garaż 2x35m2 (dwa zgłoszenia).

Tak czy inaczej nawet przy dużym własnym zaangażowaniu 150t raczej braknie i należy mieć plan B lub tak rozplanowany harmonogram i cashflow by potem móc dokończyć ze środków bieżących lub niewielkiego kredytu.
Popieram.
Jako plan B rozważyłbym warsztat w stodole zamiast ją wyburzać.

bluessy

Panowie, Każdy z Was ma swoje racje, tego nie można kwestionować  :) Czekam na tel. od architekta...podobno dobry w te klocki, a
i z urządami dobrze żyje  ;). Może i jakiegoś logicznego inżyniera, rzeczoznawcę będzie mógł polecić.
Tego nie przeskoczę, reasunując z Waszych porad  :)
Maciekk, stodoła odpada. Za nią jest jeszcze kawałek przestrzeni i ''natura''. A na tym  mi najbardziej zależy .
Poza tym dach do wymiany...azbest  :(, dostosowanie warsztatu, myślę, że suma sumarum wyszłoby to sporo.
Oczywiście widziałam już oczami wyobraźni odrestaurowanie stodoły, zrobienie niby stajni na przestrzał..ale to w następnym
życiu chyba  8)


ozi

Zainteresuj się w gminie dotacją na usuwanie eternitu.     
Poza tym, kolejne tricki remontowo budowlane w miarę postępu  prac. U mnie masz karton kształtek PP (to te do wody), przyjdzie pora to wyślę.  ;)
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

bluessy

Cytat: ozi w 2019-03-08 | 23:26:11 Zainteresuj się w gminie dotacją na usuwanie eternitu.     
Nie wiem, jak aktualnie wygląda sprawa z azbestem, ale w pamięci utkwiłao mi na tym, że biorą za free azbes i refundują nowy
dach...i odwrotnie. Dopytam architekta  :)

bluessy

Cytat: ozi w 2019-03-08 | 23:26:11 U mnie masz karton kształtek PP (to te do wody), przyjdzie pora to wyślę. 
Byłam pewna, że podziękowałam  ::),więc teraz piszę... Dzięki OZi  :)

bluessy

OZi, myślałeś już nad tym trikowym wątkiem?  :)

ozi

Raczej wpiszę tutaj. Można później przenieść, gdyby temat się rozwiną. Oczywiście są to moje spostrzeżenia, oceny i sposoby.
Na początek o kosztach a właściwie o i minimalizowaniu. Chłopaki wcześniej pisali o przygotowaniach, kontrolach. Na tym nie zaoszczędzisz, to nie powinny być duże koszty. Ale, np. budowa metodą gospodarczą dla osoby nieobeznanej z tematem i okolicznym rynkiem usług wychodzi drożej. Lepiej zatrudnić generalnego wykonawcę, dajesz więcej pracy (zarobku) - dostajesz taniej licząc jednostkowo. Dalej, większe zlecenie lepsi fachowcy. Zakup materiałów w marketach budowlanych - tylko konkretne produkty, nie systemy. Klej do płytek czy same płytki będą w dobrej cenie ale już pi***oły dookoła tematu z dowalonym 500% marży. Dobrym sposobem jest okoliczna hurtownia i od nich jak najwięcej (cały czas kontrolując ceny :) )Kierownik budowy w portfelu wykonawcy, Ty płacisz inspektorowi nadzoru, którego szukasz sama (nie przez wykonawcę). Jeżeli robisz projekt budowlany to architekt ma mieć nadzór. Oczywiście nie muszę wspominać - wszystkie większe umowy TYLKO NA PIŚMIE !!!.  CDN
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

bluessy

Ok dzięki  :)
Cytat: ozi w 2019-03-09 | 16:19:59 Jeżeli robisz projekt budowlany to architekt ma mieć nadzór.
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam....Wszystkie swoje pomysły architekt musi uzgadniać z inspektorem, czy kim tam, żeby nie okazało się np. że chce wyburzyć ścianę nośną?  ???