W sumie nie znalazłem lepszego wątku, więc odkopię.
W tym sezonie zrobiłem sobie nalewkę z pigwy i derenia. Klarowałem przez filtry do kawy. Trwało to przeszło tydzień, ale było warto. Pochwalę się bo kolorek wyszedł obłędny, a i smaczek również, który od grudnia cmokamy z rodziną.