No ba....

Dziś na warsztat Połczyn Full jakoś ostatnio bardzo mi podchodzi ten browar

Od grudnia? Toż to szok Wycmokałbym to w tydzień 
Pięknie to wygląda

Ja robię z jeżyn i aronii, bo to mam u siebie. Po jeżynówce zostało słodkie wspomnienie, aroniówka jeszcze dojrzewa

Pytam z ciekawości, co dodajecie do nalewek?

Aaa widzicie, a to ilość tylko do zdjęcia.
Z całą produkcja była mała przygoda. Coś mi się pochrzanilo z przepisem i założyłem, że wódka i spirytus idzie na 2 kg owoców. Zamówiłem owoce derenia i pigwowca (tak to był pigwowiec), dorzuciłem swój zbiór i ostatecznie wyszło ok. 15 kg owoców. Po zweryfikowaniu przepisu przelicznik był na 1 kg, musiałem podwoić alko, i na koniec wyszło ok. 25-28 litrów. Będzie więc lizania do końca roku.
I nie żebym się tym zmartwił specjalnie

To podobnie, do aroniówki jeszcze dodaje liście wiśni. Wyciskam cytrynę, ale troszkę, z umiarem, żeby nie przesadzić.