Egzamin czeladniczy Stolarz

Zaczęty przez Lukasz89, 2024-03-27 | 10:23:48

Poprzedni wątek - Następny wątek

Lukasz89

No sie popisałeś ;D
Ile to byś rzeczy nakupował za takiego srajfona.


Nieswiadomie, teraz wiem zeby odkliknac nim wysle wiadomosc

A ksiazke juz zaraz zerkne sobie.
Dziekuje

Karol Kopeć

#16
Przestańcie mącić w głowie kolegi  Lukasz89  .  m)

Egzamin czeladniczy ma taki sam poziom jak zdany egzamin zawodowy w szkole branżowej pierwszego stopnia, czyli dawna ZSZ. Jest honorowany w całej Europie.

Proszę zaprzestać podśmiewania się z mistrzów rzemiosła.  Mój brat i ojciec są mistrzami rzemiosła.
https://www.stolarnia.tarnobrzeg.pl/Organy.html


Dzięki VelYoda masz przykładowe pytania .
- Technologia i materiałoznawstwo to tylko część z siedmiu działów pisemnych, gdzie można oblać tylko jeden dział.

Zakres materiału zawodowego => Janusz Prażmo "Stolarstwo" => dostępne w necie bez problemu. 

Resztę, na razie, niestety, trzeba szukać po aktualnych stronach www oraz Dziennikach Ustaw. 

Prawdopodobnie pod koniec roku opublikuję w formie podręcznika pełny zestaw pytań i odpowiedzi przygotowujących do egzaminu czeladniczego i mistrzowskiego w zawodach drzewnych.


Lukasz89

Dla takich odpowiedzi warto zyc 
Dzieki wielkie za konkrety.
Czekam na te ksiazke z niecierpliwoscia .

Karol Kopeć

Możesz ominąć egzamin czeladniczy i zrobić od razu mistrzowski.

Potrzebne jest tylko ukończenie jakiejkolwiek szkoły ponadgimnazjalnej oraz 6 lat prowadzenia własnej firmy.

Moja żona tak właśnie ostatnio zadziałała i uzyskała tytuł mistrza florystyki :)

http://www.warir.org.pl/egzamin_mistrzowski.html

Lukasz89

Moje gratulacje piekna rzecz ale zrobie to po koleji. A za opracowanie takiego podrecznika przygotowujacego naleza Ci sie brawa.

tomekz

Cytat: Karol Kopeć w 2024-03-28 | 09:04:44 Egzamin czeladniczy ma taki sam poziom jak zdany egzamin zawodowy w szkole branżowej pierwszego stopnia, czyli dawna ZSZ. Jest honorowany w całej Europie.

Karol - pytanie

Nie  wiem jak  jest teraz , ale dawniej np w Niemczech inaczej  na   plus  były spostrzegane papiery z egzaminów z Izb Rzemieślniczych  , od tych  np z Zakładów Doskonalenia Zawodowego  czy szkół .

Karol Kopeć

#21
UE wyrównała standardy. 

Teraz na dyplomie masz zapisany poziom umiejętności zawodowych - Tu fotka z netu - Dyplom Przemka .

Na najnowszych dyplomach już tego nie drukują. Notacja uległa zmianie i Mistrz to teraz jest poziom ISCED 3C

Poziomy są ujednolicone dla całego szkolnictwa zawodowego UE .

Ale w wielu landach niemieckich nadal dyplom mistrzowski jest lepszym papierem niż świadectwo z technikum. 
Do tego dążymy w Cechu Rzemiosł Różnych :)

W Polsce pokutuje socjalistyczny ban mistrza stolarstwa jako kapitalisty i wroga ludu = wyśmiewanie rzemiosła i dyplomów mistrzowskich .

Niestety wielu powiela ten naganny trend.


źródło: Facebook  Kępa Marzeń

pinkpixel

@Karol Kopeć a powiedz mi proszę jak to jest z tą oceną, bo to jest dla mnie trochę dziwne .. można być mistrzem z oceną np. dostateczną ?  ::)

piotr.pzn

Cytat: Karol Kopeć w 2024-03-28 | 17:57:49
W Polsce pokutuje socjalistyczny ban mistrza stolarstwa jako kapitalisty i wroga ludu = wyśmiewanie rzemiosła i dyplomów mistrzowskich .

Niestety wielu powiela ten naganny trend.

A ja jestem zupełnie odwrotnego zdania. Jak dla mnie to ten dyplom Przemka (czy w ogóle proces dążenia do uzyskania papierów) jest całkiem dobrą ilustracją pokolenia dzisiejszych 30- i 40-latków, którym w skali kraju masowo wmówiono, że zawodówki czy nawet technika to wstyd i tylko dyplom magistra zapewni sukces w rodzącym się kapitalizmie. Potem mieliśmy cały wysyp magistrów socjologi, marketingu i zarządzania i jak się okazało, wszyscy nie będą mogli zostać Wilkami z Wall Street czy Gordonem Gekko.
Nie znam Przemka ani jego motywacji, ale sam w internecie reklamuje się jako ktoś, kto porzucił dotychczasowe życie dla rękodzielnictwa, idei pracy w zgodzie z samym sobą itd i myślę, że nie jest wcale wyjątkiem, tylko głosem sporej części pokolenia. Stąd też między innymi pewnie spore zainteresowanie wszelkich kursów weekendowych czy szkoły w Garbatce.
Tęsknotę za rzemiosłem widać chyba też na każdym kroku - latem wszędzie są budki nie ze zwykłymi lodami, tylko z lodami rzemieślniczymi, w burgerowniach nie ma zwykłej tylko jest "kraftowa" wołowina, cokolwiek by to nie znaczyło. W sklepach internetowych hasło rzemiosło jest podkreślone na każdym produkcie, który tylko nie wyszedł z wytryskiwarki.
Wiem, że dla niektórych osób stolarz, hydraulik czy budowlaniec to dalej dziad z brudną gębą, który tylko patrzy, jak wykiwać nieświadomego klienta, ale dziś jest to coraz rzadsze, więc chyba idziemy w dobrą stronę.

Dlatego jak drugi raz już dzisiaj piszesz, żebyśmy się nie naśmiewali, to trochę nie wiem o co chodzi i kto się naśmiewa. Można by dyskutować nad użytecznością samego dyplomu w dzisiejszych realiach, skoro na końcu i tak bardziej liczą się chęci, umiejętności i wiedza, ale jesteśmy na forum miłośników stolarstwa, więc tym bardziej nie wiem, kto miałby się nabijać :)
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

tomekz

Cytat: piotr.pzn w 2024-03-28 | 20:09:01 . Stąd też między innymi pewnie spore zainteresowanie wszelkich kursów weekendowych czy szkoły w Garbatce.

Tylko powiedz to rodzicom chłopaków kończących podstawówkę
Rozmawiałem niedawno z mistrzem rzemieślnikiem prowadzącym ładny  zakład usługowy stolarski pod Poznaniem , czy ktoś zgłasza się do nauki zawodu . Mówi  ,że nie -  pomimo   różnych starań  z jego  strony .

Karol Kopeć

#25
Cytat: pinkpixel w 2024-03-28 | 19:40:38 można być mistrzem z oceną np. dostateczną ?

Można :) , bo to średnia z całego egzaminu. Możesz być słabszym z ochrony środowiska, psychologii nauczania młodzieży czy pedagogiki. 

Dla przykładu:
rachunkowość zawodowa wraz z kalkulacją
dokumentacja działalności gospodarczej
rysunek zawodowy
zasady bezpieczeństwa i higieny pracy oraz ochrony przeciwpożarowej
podstawowe zasady ochrony środowiska
podstawowe przepisy prawa pracy
podstawowa problematyka prawa gospodarczego i zarządzania
podstawy psychologii i pedagogiki
metodyka nauczania.
http://www.warir.org.pl/egzamin_mistrzowski.html

Karol Kopeć

#26
piotr.pzn  Dokładnie to jest to, dziady z brudna gębą . Tak ludzie postrzegają majstrów.  Dobrze, że Ty myślisz inaczej .

Dlatego :)  tomekz,  tak trudno znaleźć rodziców, którzy chcą wysłać dziecko na termin do dziada z brudną gębą :)

Garbatka CKU to kursy dla dorosłych. To zupełnie inny target :)

vlad

Cytat: tomekz w 2024-03-28 | 14:53:36 Nie  wiem jak  jest teraz , ale dawniej np w Niemczech inaczej  na   plus  były spostrzegane papiery z egzaminów z Izb Rzemieślniczych  , od tych  np z Zakładów Doskonalenia Zawodowego  czy szkół .
Nie wiem, jak jest w przypadku stolarstwa. I jak w przypadku papierów mistrzowskich. Jestem właśnie na etapie zatrudniania się w niemieckiej firmie, moje papiery elektryka szkoły branżowej 1 st są równoważne papierom czeladnika robionym przez Izbę, przynajmniej w firmie w której się zatrudniam. Najważniejsze, że jest Europass...
Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie :)

VelYoda

brudne łapy i gęba?
chyba, że to pokłosie programów typu ,,usterka"
miałem ostatnio ubaw jak musiałem znosić fochy montażysty wieszaków pod TV.
wiedza? być może lub może być, kultura bycia z klientem żadna ...
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

piotr.pzn

Cytat: VelYoda w 2024-03-28 | 22:37:50
brudne łapy i gęba?
No cóż, stereotyp jak każdy inny.

Chociaż ja jestem cały czas zdania, że sytuacja się poprawia i to pewnie kwestia max kilku lat, żeby szkolnictwo zawodowe odżyło. Przecież za modą na wszelakiego rodzaju kursy dla dorosłych przyjdzie zaraz realna potrzeba rynku.

Jeszcze co do określeń: po angielsku mają przyjemne określenie "blue collar" - niebieskie kołnierzyki - taka odwrotność naszych białych kołnierzyków :)
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.