Ekspres do kawy - co wybrać?

Zaczęty przez Wesoły Romek, 2024-03-05 | 17:59:44

Poprzedni wątek - Następny wątek

Wesoły Romek

Cześć.
Zapewne są tu osoby, które przetestowały różne ekspresy do kawy i mogłyby coś podpowiedzieć.
Szukam ekspresu do domu z prostymi programami bez fajerwerków.
Najważniejsze to oczywiście aby dobrze spełniał swoją funkcję, a dwa był bezawaryjny lub prosty w budowie, aby uszkodzenie jakiegoś elementu nie skutkowało wymianą ekspresu na nowy.
Na jakie marki warto zwrócić uwagę?

RadekJ

Jestem z tych co wolą full auto zamiast bawienia się z kolbami, młynkami itd.
Przez wiele lat (9? 10? coś koło tego) miałem Siemensa EQ5, dokonał żywota półtora roku temu. W międzyczasie wylądował dwa razy w serwisie, raz moduł zaparzacza był do wymiany (circa 450 zł) za drugim razem nie pamiętam co (chyba coś z młynkiem było wymieniane), ale też coś koło tego nas wyniósł serwis. W międzyczasie oddawaliśmy go raz czy dwa na czyszczenie bebechów które były niedostępne bez rozkręcania wszystkiego. Kupiony był z polecenia jakichś świrów z forum kawowego co to nawet młynki tuningują jako względnie tani a dobry.

Po nim wjechała Jura E8, więc półka wyżej budżetowo i jak na razie jestem mega zadowolony ale mam go właśnie od półtora roku, jest na gwarancji i nic na ten moment się z nim nie dzieje.
Mogę na ten moment polecić oba.

kwita

A przeczytałeś wątek, który nie tak dawno założył Chaos? Po co rozpisywać się w kolejnym wątku? Uważam też, że na taką małą ilość informacji, czego oczekujesz to Jura E6 lub E8. Wymieniłem oba, bo oba robią mleczne kawy tylko E6 jest tańszy, ponieważ do białej kawy jest półautomatem. Reszta podzespołów jest taka sama.

amciek

Mam jurę e8. Mieli, parzy, działa.
Ale zwróć uwagę, że Jura ma niewyjmowalne moduły zaparzacza. Nie da się ich umyć jak wszystkich innych. Niby to dobre ale ja kiedyś mojego rozkrece i zobaczę ile syfu tam się nazbierało. Ale.cos czuje, że więcej kawy się mogę z niego nie napić.

Matgregor

Cytat: amciek w 2024-03-14 | 00:06:14
Mam jurę e8. Mieli, parzy, działa.
Ale zwróć uwagę, że Jura ma niewyjmowalne moduły zaparzacza. Nie da się ich umyć jak wszystkich innych. Niby to dobre ale ja kiedyś mojego rozkrece i zobaczę ile syfu tam się nazbierało. Ale.cos czuje, że więcej kawy się mogę z niego nie napić.
Serwis przesłał mi zdjecia mojej Ósemki po chyba pięciu latach użytkowania, nie ma tragedii
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

kwita

#5
Cytat: amciek w 2024-03-14 | 00:06:14
Mam jurę e8. Mieli, parzy, działa.
Ale zwróć uwagę, że Jura ma niewyjmowalne moduły zaparzacza. Nie da się ich umyć jak wszystkich innych. Niby to dobre ale ja kiedyś mojego rozkrece i zobaczę ile syfu tam się nazbierało. Ale.cos czuje, że więcej kawy się mogę z niego nie napić.

Możesz się zdziwić ale tylko pozytywnie :). Mam Jure E6, rozkręcona po kilku latach z ciekawości. Tam nie ma pleśni, syfu. jedynie co było to trochę pyłu mielonej kawy i nic więcej. Prostota, duże koła zębate oraz minimalna ilość części powodują, że jest mało awaryjne i nigdzie nie pozostaje kawa aby mogła pleśnieć.
Poza ekspresem używam też kawiarki Bialetti oraz dripera jak mam ochotę na kawę, której nie powinno się sypać do ekspresu

Wesoły Romek

@kwita możesz mi wytłumaczyć jakiej kawy nie powinno sypać się do ekspresu ?

VelYoda

starej i zwietrzałej, chyba że jest to magiczny express  ;)
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

kwita

#8
Z tego co wiem,  to większości kaw smakowych. Są bardzo oleiste bo są nimi nasączane,  później jest problem nie tylko z młynkiem, szczegolnie sitko w systemie parzenia kawy...najbardziej cieszą się z tego serwisanci bo mają robotę. Takie smakowe robię w kawiarce. Nikomu nikt nie broni,  w instrukcji są takie informacje. Nie bez przyczyny w Jurze są tabletki do czyszczenia systemu parzenia. Zwykła kawa też ma bardzo dużo substancji oleistych, smakowe bardzo dużo.