Festool TS 55 REBQ a obróbka tarcicy

Zaczęty przez tr0n, 2018-10-13 | 22:20:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

tr0n

Proszę o informacje użytkowników TS 55 REBQ czy nadaje się ona do obrzynania tarcicy dębowej 50mm ?
Zastanawiam się nad zakupem, i oprócz różnych typowych docinek czy blatów, półek, schodów itd., czy da radę ta zagłębiarka radę z tarcicą.


fyme

Czytałem opinie że rebq przy takiej pracy brakuje mocy. Ale jak pisze, tylko czytałem. W robocie tnę na rebq aluminium ale to inne grubości więc nie potwierdzam :)
Prywatnie mam zaglebiarke dewalt i też daje rade a jest mocniejsza od ts 55.

Qiub

srednio na jeza... w sumie cialem 55 - 45mmdebiny ale zakladalem tarcze chyba 12z albo 18z. Ciac ciela i nie mulilo jej za bardzo.
Do takich arcydziel stworzyli ts75 oraz hk85.

Ale dobra tarcza z mala iloscia zebow i op*****isz spokojnie

marek20

50mm to trochę za dużo.
Dolicz jeszcze szynę która jest gruba.
Możesz biednego fiestoolka zarżnąć :P
On został stworzony najpewniej do płyt i całych kuchni z wióra.
Choć spróbować można to nie polecam robić tego cały czas.
Mam TS55 REBQ
I czasem faktycznie brak jej mocy.
Moim zdaniem warto dozbierać do tych 75mm :P

look_as

Da radę ale raczej dorywczo i okazjonalnie. Rozcinać tym dębinę na klejonkę czy cokolwiek innego to będzie udręka przy większej ilości. Walczyłem tak nawet z egzotykami (55 podpięta pod stolik cms) ale dość szybko wyłącznik termiczny wyłączał ja przed przeciążeniem. Trzeba było na kilka razy ciąć j w dodatku z obu stron materiału (cms jak i szyna zabierają sporo mm z maksymalnej głębokości cięcia)
Okazyjnie da radę jak najbardziej i nawet maszyny nie zajedziesz tak szybko bo ma wyłącznik przeciążeniowy. Do regularnego rozcinania tarcicy raczej się to nie nada.

przemek77

Tak jak koledzy pisali wyżej, okazjonalnie da radę. Trochę dłubię w drewnie i musiałem kupić HK 85. Całkiem inna bajka. Termiczny włącznik jej nie blokuję i przede wszystkim nie brakuję mocy. Dołóż parę złoty i weź HK 85. Jest to maszyna dwu funkcyjna : pilarka z funkcją zagłębiarki.

tr0n

Dziękuję wszystkim za opinie i porady :)
Pomyślę co najkorzystniejsze i podejmę decyzję.

agoliat

Co prawda mam Makitę(1300W) ale cięcie wzdłużne np dębu robię na 2-3 razy. Ustawiam 1/3 głębokości, 2/3 i przejazd finalny. Po szynie cięcie idzie zawsze w tym samym miejscu. Oszczędza to maszynę, nie oszczędza czasu.

Wydaje mi się że ten TS55 dla dorywczych cięć też coś takiego zniesie. Do profesjonalnego zastosowania to już inna, mocniejsza zagłębiarka.

kwita

Jeżeli chcesz ciąć na szynie, to jest jej maksymalna głębokość. Nie ciąłem takiej grubej ale wydaje mi się, ze tarcza choć minimalnie powinna wychodzić z materiału...