nie byles a powinienes
tak wlasnie sie dzialo na lubdrewie, wycinanie, skladanie i ch*j wi co tam sie od******alalo bo tak duzo sie dzialo ze kilku robilo cos reszta cos innego.
Ciezko tez cos odje**c jak ma sie wokol ze 50 osob, 5 przyszla sprzety ogladac, 5 na nich sie pobawic, 15 na wlosowki, 10 na stoisko cos kupic... ogolnie zapi***ol.
Niby sie organizujemy ale to tak naprawde targi pokazuja co i jak.
Wiesz ... lepiej an zywca cos pokazywac i tlumaczyc niz pi***olic do publiki o farmazonach jak to an targach ma miejsce.
Ludzie potrzebuja blizszego kontaktu niz je**ne glosniki.
Jak widze tych pedalkow z mikrofonem przy ruju i napi***alajacych o ch*j wi czym z glosnikow ... widze tylko tych ludzi przechodzacych i majacych to w du**e.
Targi sa zeby porozmawiac, polapac sprzet i sie nim pobawic. Targi to dla mnie pokaz sil sprzetu i jego mozliwosci... Targi to obcowanie z ludzmi... w miare bliskie bez lizania rowa i wchodzenia sobie w du*e.
Chcialbym na pewno poklatkowke ze stoiska bo ludzi mieli mozliwosc poogladania sobie i ruchu i tego co robimy. Mam nadzieje ze bartsmetkowski nas zaszczyci swoja obecnoscia i to ogarnie.
Mery poczul traka mobilnego z pily spalinowej i moze jak pogoda dopisze bedziemy napi***alac z klody dechy...
Houfek jest dogadany ze udostepnia nam sprzety bo felder pokazal srodkowy palec. Wiec co by nie bylo za kazdym razem jest lepiej bo sie czegos uczymy i wiemyu jak i co zorganizowac.
Sam nie raz jezdze na targi ale telekomunikacyjne... no tam ku**a powedzmy sobie szczerze prezentacji za bardzo nie ma z wiadomego wzgledu.
Co do naszego stoiska to tak naprawde wyjdzie w praniu... w piatek inaczej wygladalo, w sobote troszke przeorganizowane bylo i w niedziele tez. Co nam przeszkadzalo albo wku**ialo zmienialismy.
Mysle ze i w przyszlym roku du*y nie bedzie bo juz jestesmy bogatsi o pewne doswiadczenia.
A podkresle ... wystawialismy sie dopiero pierwszy raz i mielismy przemial ponad 75% zwiedzajacych ktorzy na stoisku sprzedzili chociaz 5 minut. A to daje wlasnie obraz jak bylismy oblegani. A przeciez byly wlosowki pokazy sprzetu oraz luzne rozmowy i pokazy gdzie niektorzy spedzili ponad godzine a byli tacy co pol dnia siedzieli z nami.
I to sa wlasnie targi... zywiol! luzne podejscie do zycia i mozliwosc porozmawiania z ludzmi a nie tylko suche jak suchary wyklady z du*y wziete.
Swoja droga niedlugo sie dowiemy czy nie dostalibysmy sali wykladowej aby poprowadzic jakies wyklady. Ale musza sie znalezc chetni zeby mozna cos ruszyc temat.
Ja osobiscie nei widze problemu z tym i bylbym nawet za tym gdyby ktos tlumaczyl ludziom o drewnie, jego strukturze i wlasciwosciach chociaz kilku gatunkow. Fajnie by bylo jakby ktos z YTuberow opowiedzial swoje poczatki i jak to teraz wyglada. Fajnie by bylo gdyby ktos opowiedzial o ciezkiej pracy stolarza bo niestety w wielku wypadkach tak jest... a ludzie tego nie widza bo nei maja okazji.
Zglaszajcie sie co chcielibyscie zobaczyc i zrobic a nie jeczcie jak baby ze cos by pasowalo.
Konkretnie!!! i sie pomysli jak to zrobic
Ostrzegam... pomysly ze striptizerkami odpadaja...
Napi***alac konkrety kto co by chcial robic, pokazywac, opowiadac, itp.