Akurat temat jest mi znany więc się wypowiem.
Najłatwiej pożenić to za pomocą protokołu mysensors która obsługuje wiele form komunikacji od szeregowej RS485 , przez lan po bezprzewodowe 2.4Ghz.
Osobiście stworzyłem sobie podstawki pod arduino mega aby zaczepić je na szynie din no i planuję wydrukować na 3D jakiś uchwyt do raspberry pi. Problem z minikomputerkiem jest w karcie pamięci która po jakimś czasie odmawia posłuszeństwa. Rozwiązaniem jest podpięcie dysku ssd.
Jeżeli myślisz o tanich przekaźnikach z Chin to ostrzegam, że się kleją po jakimś czasie i jest problem A nawet może być pożar. Najlepiej użyć w miarę dobre i zastosować gasiki na stykach. Innym rozwiązaniem są SSR ale to też inną cena i dobieramy je pod konkretne rozwiązanie.
Ja osobiście używam Domoticz i jest spoko ale na razie za wiele nim nie steruję bo chcę go dobrze wytestować. Nie mogę zostawić mojej automatyki samej w domu z żoną bo to może skończyć się rozwodem. Ogólnie zmierzam do zrobienia hybrydy czyli tradycyjną instalację wzbogacić o odczytanie cyfrowych stanów ale jak padnie to dalej działa. Do domoticz można podłączyć niemal wszystko poprzez mysensors. Moim zdaniem automatyzacja całego oświetlenia w domu nie ma sensu. Jest to bardziej upi***liwe niż praktyczne. Natomiast np schody, korytarz czy oświetlenie zewnętrzne to już jestem za.
Ja mam automatyczne szambo czyli wysyła SMS do szambiarki jak jest pełne, rekuperację, okap, bramę, a w planach rolety jak założę, nawadnianie ogrodu, kilka punktów świetlnych w domu, oświetlenie zewnętrzne, stacja pogody, uzdatnianie wody, kamery, integracja z alarmem ale w sumie nie wiem czy co niektóre mają sens.
Jest to niezła rzeźba i jak już coś skonfigurujesz to koniecznie rób backup bo może się przydać. Jez3li zacznie Ci stabilnie działać to nie polecam robić upgradów maliny bo może nie wstać.