jak robiłem elektrykę w domu, to zadałem podobne pytanie bardziej doświadczonemu elektrykowi...
odpowiedz była mniej więcej taka: "może być obciążony do czasu aż się przetopi"

Cytat: newrom w 2020-12-15 | 17:41:23 To się zgadza 7,5A na zyłę, a żyły dwie. To nawet 15A! Błąd zaokrągleń ;-)

Kurde, jednak kłamią w tym leroy'u, zdziwiło mnie to 14A na 0.75. Teraz poczytałem gdzieś w mądrzejszych źródłach, że jednak 6A dla takiego przekroju. Ale najmocniejsze urządzenie mam 1200W, więc jakoś 1500 pozornej, co daje 6.5A więc niby przekracza, ale pracy ciągłej to za bardzo nie przewiduję... Więc chyba chałupy nie spalę

Jedno co mnie zastanawia to to gniazdko na zewnątrz? Tak całkiem po prostu na zewnątrz? Czy pod jakimś dachem?
Jeśli na zewnątrz to trzeba dać jakieś bardzej szczelne, hermetyczne, zamykane itp.  a nie zwykle jak w domu.
Mimo wszystko podłączyłbym to  przez jakiś rozłącznik, żeby nie było calł czas na nim napięcia:; zima-lato-śnieg-deszcz itd.

Nie zastanawiaj się i nie kombinuj - tak jak chłopacy podpowiadają do gniazdka 2,5 mm2 a do oświetlenia może być 0,75. Wiele na tym nie stracisz ani nie przyoszczędzisz a będzie zrobione poprawnie. Na dzisiaj planujesz podłączyć najmocniejsze urządzenie 1200w a wiesz co będzie za tydzień, za miesiąc, za rok - a tak masz po prostu spokój. A oby nie w razie 'w' nikt nie będzie się ciebie czepiał. Powiesić jeszcze spawarkę na tym - ja to bym się bał i na 1,5, no ale widzę że kolega do tych odważnych należy

Cytat: zjadacz_korzeni w 2020-12-15 | 21:59:36 Ale najmocniejsze urządzenie mam 1200W, więc jakoś 1500 pozornej, co daje 6.5A więc niby przekracza, ale pracy ciągłej to za bardzo nie przewiduję... Więc chyba chałupy nie spalę

Kombinujesz jak koń pod górę.... 
Dla tych paru groszy pozornej oszczędności? 
Odpowiem Ci prosto - Nie warto! Lepiej zrobić raz a dobrze, zgodnie z zasadami i mieć spokój, a nie pozornie przyoszczędzić i mieć potencjalne problemy. A te zwykle pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie.

Jak chcesz popatrzeć jakie są skutki złego wykonania instalacji to sobie popatrz tutaj.
https://www.google.com/search?q=spalona+instalacja+elektryczna&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjmiovp-dHtAhWNlIsKHevqAmQQ_AUoAXoECBMQAw&biw=1149&bih=642

Ale oczywiście zrobisz jak chcesz. I też będzie. Do czasu...

Albo ten obwód zabezpiecz esem 6A i wtedy nic nie przepalisz, po prostu po wpięciu czegoś za mocnego wywali esa i z głowy.

Ale podobnie jak poprzednicy, dwa razy się zastanawiałem czy aby napewno bezpiecznie jest powiesić pomkę 100W na 0.75 może lepiej dać 1.5... Grubszy zawsze lepszy, popytaj dziewczyn 

Cytat: seler w 2020-12-16 | 08:59:49 Albo ten obwód zabezpiecz esem 6A

Dzisiaj wystarczy 6A ale jutro stwierdzi że potrzebuje 16A a zapomni że kabel cienki - elekty patrz jak wyżej. Nie warto.

 A jak liczy się przy prądzie trójfazowym ?

Cytat: BlackJack15 w 2020-12-16 | 07:16:31 ja to bym się bał i na 1,5, no ale widzę że kolega do tych odważnych należy

Nie chodzi o odwagę Po prostu w całym domu mam przewody 1,5 i podnie zawszę podłączałem swoją spawarkę i spawałem i tylko czasami przy sklejeniu elektrody wyskakiwał bezpiecznik 16A
Dla tego myślę że jak w domu mam 1,5 to nie ma sensu na gniazdko zewnętrzne dawać więcej jak przewód 1,5

nie ma co kombinować

3 x 2.5 mm na gniazdka
3 x 1.5 mm na światełka (zwłaszcza jak to garaż czy coś innego "mokrego")

Na jednej lini z zabezpieczeniem 16A, maksymalnie jednocześnie 16A*250V = 4000W (bardzo szacunkowo)(

przy czym jesli masz jedno gniazdko i podepiesz tam  kabelek 2x0.75 to przy dużym obciążeniu, zabezpieczenie zadziała, kabelek juz nie

O jakich kwotach (ilość zł)  mowa  (przewód, skuwanie na większy rozmiar etc. all koszt). oszczędności  ?