Jakie drewno na ogrodzenie.

Zaczęty przez Specu, 2018-06-13 | 07:00:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

Specu

Chciałbym rozpocząć małą dyskusje na temat drewna na ogrodzenie i balustrady balkonu. Jakie wady i zalety róznych gatunków. Żeby nie wchodzić w jakieś egzotyki powiedzmy, że zajmiemy się trzema gatunkami: sosna, modrzew i świerk.
Jakie są Waszym zdaniem podstawowe różnice w wykorzystaniu tych gatunków. Jakie za i przeciw ? A może są jakieś przeciwskazania przy użyciu jednego czy innego ?

Mery

wymieniłeś same iglaste ale niech będzie ;)

- żywiczne, od słońca będzie wychodzić żywica we wszystkich
- są miękkie i dość mało odporne na warunki atmosferyczne


+ ogólnodostępne i tanie drewno


ja bym jednak proponował coś liściastego,

Olcha wydaje się być dobrym gatunkiem na ogrodzenie, jest dość wytrzymała i nie zżera portfela przy kupnie, łatwa w obróbce i bardziej wytrzymała od iglastych

Acar

Więc ja udzielę odpowiedzi jako znawca oraz koneser.
Modrzew.
Uzasadnię ją wyczerpująco w następnym akapicie.
Bo tak.
Montażysta za dwa trzysta.

tomekz

Modrzew
sosna

świerk nie za bardzo ,seki  żywica ,skręca się ,pęka

pierwsze dwa - na słońcu zawsze kłopoty.

Specu

#4
Dlaczego więc właśnie te gatunki są szeroko stosowane do ogrodzeń czy tarasów ? Mam na myśli ciśnieniową impregnacje.
Dobra. Macie mnie. Będę właśnie robił coś takiego i zastanawiam się nad wyborem drewna by nie zabić ceną.
I myślałem właśnie o modrzewiu najbardziej ale czytam, że słońce może narobić kłopotów. Trochę zgłupiałem.

Fulicarius

W internetach bardzo dużo piszą o olszy.
Tylko Specu napisz jeszcze co to za ogrodzenie? Sztachety czy z całych dech, jak coś takiego:
Bielik nie jest orłem!
Należy do rodzaju Haliaeetus!
Orły to rodzaj Aquila!
Czyli bielik to Haliaeetus albicilla a np orzeł przedni to Aquila chrysaetos. To pierwsze niezrozumiałe słowo jest kluczowe!

gwd

O iglastych koledzy już napisali. To nie jest dobry dywbór chyba, że dom góralski. Przy wyborze co lepsze tyfus czy cholera, odpowiedź brzmi modrzew. '
Na plus: bardzo żywiczny (dobrze znosi warunki atmosferyczne - słynne polskie dworki modrzewiowe)
Na minus: bardzo żywiczny (żywica cały czas wypływa, więc trudno się oprzeć bez ubrudzenia).

Olcha jak najbardziej. Z możliwych to jeszcze dąb dość dobrze znosi warunki zewnętrzne.

istolarstwo

Tylko barwi się na czarno w reakcji z metalem

Pozdrawiam, Piotr


gwd

I z uwagi na ilość garbników działa korozyjne na metale.
Nie ma ideału ;)

Jak niewielka robota to ja raczej optowałbym za egzotykiem.

Jak nie, to sprawdzona olcha. Od setek lat stosowana na sztachety we wsiach.

marcin6391

Na sztachety na wsiach, to topola ....
Osobiście nie lubię, bo długie włókna ma, i trudno ją obrobić na gładko ...

Olcha fajna w obróbce, ale bardzo pracuje, trzeba wiedzieć jak poskręcać, żeby zminimalizować.
Plusy - świetnie się obrabia, w miarę dobrze się na dworze trzyma i doskonale się barwi.

Sosna - podobnie jak olcha - łatwa obróbka, barwienie,itp.
Minus - żywica. Ale można się pobawić i poprzebierać deski - wybrać te bez sęków i tylko "pocić" się będzie.

Generalnie z wymienionych w tym wątku brałbym albo olchę albo sosnę albo modrzew.




A do impregnacji się stosuje, bo jest to najpowszechniejsze drzewo rosnące w tym kraju.
łątwe pozyskiwanie, tanie i powszechnie dostepne

zuszeq

A akacja/robinia akacjowa - dużo czytałem, że bardzo odporna na warunki atmosferyczne, nawet bez impregnacji.

gwd

Może gdzieniegdzie wykorzytywano topolę ale co do zasady to szkoda czasu na pracę z tym drewnem. Może jest jakś obszar gdzie topola się sprawdza (rękodzieło?). Ale nawet na opał nie za bardzo.

Natomiast co do braku impregnacji to pewnie można tylko po co na własne życzenie istotnie skracać czas życia takiej konstrukcji? Bo co do tego, że szybciej się zamotryzuje nie ma wątpliwości.

Kris

Słupy w beton i owal siatką
A tak na poważnie. Jest jakaś chemia, która minimalizuje wyciekanie żywicy? Czy raczej nic tego nie powstrzyma i jedyny sposób to usunięcie gniazd? Tak samo czeka mnie ogrodzenie działki w przyszłym roku.

gwd

W mojej ocenie im bardziej żywiczne drewno tym lepiej z punktu wiedzenia długowiecznosci konkstrukcji. W niektórych aplikacjach oczywiście to jest problem np. na barierkach tarasu ale jeśli chodzi o ogrodzenie to przecież w niczym nie przeszkadza. A nawet nadaje pewien charakter. Drewno to nie plastik i drzeba to zaakceptować (całe szczęście).

Mam dom letniskowy obity calową szalówką sosnową i po 15 latach od położenia desek i 3 lata po kolejnej impregnacji drewnochromem (przed impregnacją powierzchnia szlifowana) żywica nadal wypływa.
Mi się podoba.

Mery

Cytat: gwd w 2018-06-13 | 13:22:11 żywica nadal wypływa.
Mi się podoba.

czy się podoba czy też nie to rzecz gustu i każdy ma inny :)
i tu myślę że jeśli jest to ogrodzenie dla klienta a nie siebie, należałoby mu przedstawić te plusy i minusy klientowi i niech on podejmie decyzję czy chce mieć troszkę taniej i żeby było to drewno żywiczne które będzie ronić żywicę czy dołożyć kilka zł i zrobić to z drewna liściastego.

Czym innym jest to co się podoba czy na co stać klienta a czymś innym jest z czego wykonawcy byłoby lepiej to zrobić.

Dobre pytanie Piotr zadał z tym gatunkiem drewna bo żeby rozmawiać z klientem na temat wyboru gatunku trzeba mieć wiedzę o tych gatunkach, żeby klientowi doradzić wybór.