Dobrą alternatywą są skrzynki Keter. Pozwalają na łączenie ich ze sobą. Są większe i cięższe od typowych systainerów, ale za to dużo bardziej wytrzymałe. Ja mając 80 kg mogę po nich skakać i nawet się nie ugną. Poza tym są pyłoszczelne i odporne na warunki atmosferyczne, gdyż mają uszczelkę. Występują w 4 odmianach: duża skrzynia z wózkiem, mała, średnia, kosz bez pkrywy. Spokojnie można ustawić z 3-5 sztuk stopnie zamiast drabiny. System moim zdaniem rewelacyjny. Sam mam 8 rożnych skrzynek. W tej chwili mało używane (bodaj 3 z nich wogóle), gdyż przechodzę na Festoola. Zmieniły się nieco priorytety sprzętowe oraz zakres tego co robię i to jedyne powody zmiany. Gdyby nie to uważam, że nie ma nic lepszego za tę cenę, zwłaszcza do tyrania. Skrzynki w cenie mniej więcęj macpaca, poza skrzynką wózkiem który jest drogi.