Kornikowo - Forum stolarskie
HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Takie tam.. => Wątek zaczęty przez: Wootador w 2022-06-14 | 11:20:47
-
Koledzy i koleżanki jest pytanko. Dostałem wczoraj propozycję zakupu kłody orzecha włoskiego jak na foto, średnica 0,4-0,45m, długość 2,2m. Orzech ścięty parę dni temu. 500zł warto?
-
Wychodzi że ma coś koło 0,25m3. Czy 2k za drewno w klocku. Biorąc pod uwagę
że w zależności od cięcia może odejść jeszcze połowa, to za tyle można gotowe deski znaleźć.
Tym bardziej że nie masz na nie konkretnego palnu.
Ja bym sobie odpuścił.
-
wyjdzie z tego po przepi***oleniu 0.2m3 jesli wyjdzie i w srodku nie bedzie orzech spi***olony... poje**lo cie i nic nie plac.
Niech ci przetra i obrzeguja. A ty wtedy jak zobaczysz jaki material dasz im 250 bo mokre.
Wrzuc olxa i sobie popatrz dobrze bo moze w twjej okolicy juz kupisz pol m3 orzecha przeschnietego.
Takie klody to ja place wartosc opalu i ni ch*ja wiecej. Za kubik deba place okolo 300 zyla. Z bubika po przerarciu zostanie okolo 0,6 do 0,8m3 czystej deski jak dobrze pojdzie.
Za owocowki w klodzie place max 200 za kubik jak klientka ma ladne cycki.
Kubik... no ku**a wyjdzie jak pisze od 0,5 do 0,8m3 jak dobrze pi***olniesz i ladne deski wyjda. Zazwyczaj to jest blizej 0,6 m3 czystych i obrzegowanych desek.
A ty chcesz kupic 0,4x0,4x2,2m co daje 0,35kubika a po przetarciu ku**a nie wiem czy da ci 0,2m3 ;D
pi***ol to za 500 chyba ze masz sprzety jak ja do przecierania i se to obrzegujesz.
100 to max co im mozna dac no chyba ze panienka ci cycki pokaze a one beda ladne to wtedy 125pln.
Dolicz transport od 50-100 na tartak, przetarcie kolo 50-100pln i do tego powrot desek do chaupy ewentualnie szuszenie... no i powiedzmy ze z materialem ty zmiescisz sie w 500 zyla.
Ja za ch*ja wafla tyle bym obecnie nie dal... niech se po**busy szusza orzecha ze 10 lat na powietrzu i nim pala jak chca ;D
-
Dzięki Panowie, wasze odpowiedzi nie pozostawiają miejsca na dyskusję;) Fajne to Nasze Konikowo!
Jak zejdą do 100zl i podrzucą mi to do tartaku to będę się zastanawiał, była by to dla mnie kolejna nauka, a z tartaku deski ogarnę kombiakiem. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam z wietrznego Pomorza
-
Ze swojej strony mogę Ci napisać, że kiedyś przecierałem ściętego u siebie orzecha. Jeżeli woda nie lała się do środka pnia, bo wyżej nie były ścięte odnogi, to powinien być spoko, w innym wypadku może być gąbka, a nie drewno.
Dodam jeszcze, że kłoda u mnie była po obu stronach zdrowa, dopiero środek pokazał, jakie to drewno jest "zdrowe" i "nadające" się do dalszej obróbki
-
Cena oderwana od rzeczywistosci ;) Za deba w klodzie to wychodzi okolo 1000 zl/m3 a tu najlepiej sam sobie policz. Z szerokiej i ladnej klody masz max 0.6m3 deski odliczajac odpad.
-
Cóź dodać. Prof Qiub wyłożył wszystko jak na tacy.
Dodam od siebie, że lepiej nie będzie bo ludziom tak się w głowach poje**ło, że myślą że jak ścięli dąbka grubszego jak udo to sobie za to chałupę wyremontują. Coś słyszeli, że drewno drogie, że nie ma i chcą kasę za byle co. Ja rozumiem jak są dechy sezonowane, ładne - długie, szerokie to można coś myśleć.
A ten orzech to żaden rarytas jest. Ja bym za to 150zł dał. Podejrzewam , że wtedy właściciel dostanie piany i będzie cię od oszustów wyzywał ;)