Autor Wątek: Koronawirus  (Przeczytany 19253 razy)

Offline fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10382
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #135 dnia: 2021-12-06 | 21:49:42 »
Quent To nie twoja decyzja. Nigdy nie będziesz w ciąży. Nigdy nie będziesz miał dziecka z gwałtu. Nigdy nie zostaniesz z chorym dzieckiem sam. I uwierz mi wiem o czym piszę. Nie z opowiadań znajomych. Z własnego życia.

Offline fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10382
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #136 dnia: 2021-12-06 | 21:51:03 »
Zasłaniasz się nauką jak ci jest na rękę. W kwestii szczepień nie jest to podważasz. W kwestii aborcji ta sama nauka jednak pasuje?

To są dwie różne sprawy, nie szczepiąc się wyrządzasz potencjalną krzywdę tylko sobie, zaszczepieni podobno są bezpieczni. W kwestii aborcji przyjmując że zabija się żywą istotę już tak nie jest.
Jesteś w ciąży z chorym dzieckiem? Nie? To w taki razie nie twoja decyzja.
Bronisz swojej wolności a odmawiasz tej wolności innym. Hipokryzja się to nazywa. Ale ode mnie to już wszystko. Nie potrzebnie nakręcam się z teoretykami. A praktyki wam nie życzę bo mam ją na co dzień. Ale na szczęście to była decyzja moja i żony. Bardzo świadoma mimo wyboru. Wtedy nIkt nie właził z butami w cudze życie jak teraz.
« Ostatnia zmiana: 2021-12-06 | 21:55:52 wysłana przez fyme »

Quent

  • Gość
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #137 dnia: 2021-12-06 | 21:56:06 »
Quent To nie twoja decyzja. Nigdy nie będziesz w ciąży. Nigdy nie będziesz miał dziecka z gwałtu. Nigdy nie zostaniesz z chorym dzieckiem sam. I uwierz mi wiem o czym piszę. Nie z opowiadań znajomych. Z własnego życia.
Tylko że teraz piszesz o sytuacjach skrajnych które mogą aborcję uzasadniać.
Kompromis aborcyjny jest możliwy i istnieje. To jest ciężki temat i do dyskusji.

Mnie chodzi o zasadę ogólna aby wykluczyć możliwość popełniania aborcji na życzenie.

Online krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3648
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #138 dnia: 2021-12-06 | 21:57:35 »
nie chcem ale muszem...
jak się nie uspokoicie. to będę spamował wam w osobistych wątkach ::) :o :P
 ;D
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 749
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #139 dnia: 2021-12-06 | 22:10:50 »
Jesteś w ciąży z chorym dzieckiem? Nie? To w taki razie nie twoja decyzja.

A gdzie ja napisałem że chce za kogoś decydować?

dżon.bambo

  • Gość
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #140 dnia: 2021-12-06 | 22:49:54 »
Dyskusja jest o wirusie, a nie przerywanych ciążach. W polityków się bawicie, temat zastępczy?

Jeszcze raz i na serio: chcecie się szczepić - szczepcie, jestem jak najbardziej za. W razie nop-ów będzie prawdopodobnie fundusz poszczepienny, a odpowiedzialność spadnie na państwo, nie na fajzera, modernę, itd. O chorobach, które mogą rozwinąć się w przyszłości, za rok, dwa, pięć lat - nie wspomniano, zmarłych wykluczono. Szczepionka jest bezpieczna, więc fundusz będzie tylko dla uspokojenia. Mnie nie uspokaja.

https://www.prawo.pl/zdrowie/odszkodowania-za-powiklania-po-szczepieniach-projekt-ustawy,507606.html


Grunt, że na tym jeszcze zarobią. ;)
Złożenie wniosku o przyznanie świadczenia kompensacyjnego będzie podlegało opłacie w wysokości 200 zł uiszczanej na rachunek bankowy Funduszu. Opłata będzie podlegać zwrotowi w przypadku przyznania świadczenia kompensacyjnego.
« Ostatnia zmiana: 2021-12-06 | 23:19:26 wysłana przez don.dżambo »

Quent

  • Gość
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #141 dnia: 2021-12-07 | 07:15:56 »
Dyskusja jest o wirusie, a nie przerywanych ciążach. W polityków się bawicie, temat zastępczy?

O wirusie ale trochę też w kontekście wolności.
Wszystko w końcu i tak rozbija się o prawo które wchodzi lub nie w życie.
Stąd czasem nie da się nie abstrahować nieco od głównego tematu.

Quent

  • Gość
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #142 dnia: 2021-12-07 | 07:53:05 »
Odpowiedzialność spadnie na państwo, nie na fajzera, modernę,

Znaczy spadnie na polskie firmy i na polskich podatników.

Online Mario1969

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 55
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #143 dnia: 2021-12-07 | 08:50:38 »
Załóżmy, że preparat jest dobry. Ok.
Pozostaje kwestia podania, co jeśli szczepiący aptekarz czy fizykoterapeuta trafi w naczynie krwionośne (ponoć w miejscu kłucia go nie ma). Z własnego podwórka- koleżanka mojej żony z pracy była piguła (obie piguły) , ochotniczo (typ społecznika) w ramach pomocy szczypała  w DRIVE-THRU . Zrezygnowała po kilku dniach, ze stwierdzeniem typu: "podający preparat to paproki - nie mogę nawet patrzeć na błędy przy iniekcji. Teraz sceptyczna do 3 razu i nie wie czy weźmie .
       W poprzednim wątku był odnośnik do filmu w temacie co się może stać gdy preparat dostanie się do krwioobiegu . Puentą była możliwość problemów z serduchem nawet do 25% zabotoksowanych. Możliwe, że to te ostatnio modne problemy związane ze stresem pandemicznym wśród sportowców i osób do 60 roku życia?  Nie ma praktycznie dnia o zejściu nagle - chyba, że nastała moda na "klickbait" powiadamiający o śmierci.

        Dla mnie NOP-y są obecne, mam przykład swojego szwagra po pierwszym wstrzyku. Teraz jest szurem i płaskoziemcą. Szwagierka po całym zajściu też jest szurem już drugiej działki nie wzięła, a po pierwszej czuła się wyśmienicie. W czasie kilkumiesięcznego odchorowywania szwagra widocznie za dużo się dokształciła będąc przy "terapii" która dalej trwa od początku kwietnia. W załączeniu szyja z "obcymi" , noga z zakrzepami oraz ręka z pokrzywką.  I tak to jest NOP- stwierdzony przez lekarzy. Na co był "uczulony" - nie wiadomo skład tego czegoś nie znany.

Quent

  • Gość
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #144 dnia: 2021-12-07 | 09:17:22 »
co się może stać gdy preparat dostanie się do krwioobiegu


Tu jest rozmowa dr. Campbella z pewnym zawodowym sportowcem, ktory po szczepieniu ma problemy m.in. z sercem i w trakcie rozmowy pada stwierdzenie, że szczepionka musiała dostać się do krwioobiegu.

« Ostatnia zmiana: 2021-12-07 | 09:33:13 wysłana przez Quent »

dżon.bambo

  • Gość
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #145 dnia: 2021-12-07 | 10:26:56 »
Stąd czasem nie da się nie abstrahować nieco od głównego tematu.

Niby tak, ale to samo działo się w poprzednim wątku. Widzę kto prowokuje i jakie tematy zapalne daje, "okołowątkowe", żeby sprowokować pośrednio. Zabrakło tylko wyzwisk, jak na razie. ;)

Napiszę nawet jaśniej. Jeżeli trzeba coś w sejmie przepchnąć niekoniecznie dobrego, to wjeżdża temat aborcji, niech się ludzie okładają. Dziwne, że wśród mądrzejszych forumowiczów te same metody są wykorzystywane.
« Ostatnia zmiana: 2021-12-07 | 10:53:06 wysłana przez don.dżambo »

Online krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3648
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #146 dnia: 2021-12-07 | 12:00:55 »
Zabrakło tylko wyzwisk
a mnie nie :)
może dlatego że  zasiadam do kompa w krawacie :P
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Offline Piotr76

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 200
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #147 dnia: 2021-12-07 | 12:32:20 »
Ja naprawdę nie rozumiem komu przeszkadzał ten kompromis w sprawie aborcji ...
To jest chyba najbardziej zapalny temat w polskim społeczeństwie.
A z drugiej strony chyba najtrudniejszy ...

Nie zrozumiem nigdy haseł, zarówno z jednej jak i z drugiej strony.

Każdy z nas ma DNA i w nim zapisane nasze życie ... (czy ktoś jest wierzący czy nie tego nie zmieni)
życie powstaje wtedy kiedy powstaje nowe DNA ... od tego momentu kobieta czy chce czy nie ma w sobie "obcego" ;)
zresztą w organiźmie kobiety toczy się walka hormonalna i nie tylko, żeby tego "obcego" jednak ocalić ...

Nie podejmuje się oceny od strony moralnej osób, które decydują się na zabieg
aborcji ze wzgędu na nieprawidowości rozwoju dziecka lub zagrożenia dla zdrowia kobiety.
Ale myślę, że żadna normalna przyszła matka nie będzie dokonywać tego zabiegu widząc
choć cień szansy ... więc nie rozumiem w tym wypadku jakiś przepisów ogólnych, bo
każdy przypadek jest indywidualny ...

Nie zgodzę się też, że ciąża to jedynie sprawa kobiety ... no za przeproszeniem palcem
to ona sobie tego nie zrobiła ... ciąża to jest wspólny temat.
Nie wiem może jestem naiwny, ale kobieta która ma wsparcie partnera itp, itd...
nawet przez chwilę nie pomyśli o aborcji ...

Natomiast aborcja dla wygody, tak tutaj bym jechał z grubej rury z wyrokami ...
Jak to ktoś powiedział, Twoja wolność skończyła się jak ściągnełaś majtki ...

ale żeby nie było OT
Mam postanowienie noworoczne, że podejdę drugi raz do czepienia :)
wchodzi ustawa, że będą odszkodowania za NOP ... to i pewnie ubezpieczyć też się będzie można ...
więc w nowym roku sprawdzam sobie prywatnie przeciwciała (to kosztuje 150 PLN jak by ktoś chciał wiedzieć),
jeśli nie mam to się czepnę :)


Quent

  • Gość
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #148 dnia: 2021-12-07 | 13:47:21 »
Ja naprawdę nie rozumiem komu przeszkadzał ten kompromis w sprawie aborcji

Od strony prawnej nic się nie zmieniło od wielu lat.

Offline vlad

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 631
  • Specjalista od spraw mało istotnych...
Odp: Koronawirus
« Odpowiedź #149 dnia: 2021-12-07 | 14:21:24 »
o są dwie różne sprawy, nie szczepiąc się wyrządzasz potencjalną krzywdę tylko sobie, zaszczepieni podobno są bezpieczni.
Chyba, że zaszczepiony akurat ma zawał/udar/cokolwiek wymagającego hospitalizacji, ale nie może się doczekać karetki bo wszystkie wyjechały do tych niezaszczepionych (to przypadek zapewne), albo jak już się udało z karetką to nie ma ona dokąd pacjenta zawieźć bo wszystkie łóżka w okolicznych szpitalach zajęte, znów przypadkowo, w większości przez niezaszczepionych...
Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie :)