Tak. Te szczypawki to są…
Ja podam przykład:

Następne info z czarnym humorem i patologiem w tle:
https://rumble.com/vrmhed-samozniszczenie-czyli-jak-dziaaj-wszystkie-preparaty.html

Link do wspomnianego artykułu:
https://doctors4covidethics-org.translate.goog/on-covid-vaccines-why-they-cannot-work-and-irrefutable-evidence-of-their-causative-role-in-deaths-after-vaccination/?_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl-PL

Mam nadzieję, że to mocny atak szurii, bo wśród moich znajomych są również osoby zaszczepione. Źle im nie życzę, także chyba to zrozumiałe, że wolę wyjść na foliarza, który rozsiewa bzdury. Odetchnę wtedy z ulgą.

Ano. Tabelki mówią same za siebie, ale czasami jest tak, czemu?

https://wydarzenia.interia.pl/autor/magdalena-raducha/news-pacjent-zle-sie-czul-ale-na-test-go-nie-skierowano-skoro-zas,nId,5584107

@maniek444, nie odpuszczasz nawet w sylwestra? Twardy z ciebie chłopina!

Bo głupotę trzeba tępić.
Na to każda pora jest dobra😜

Racja, zdarzają się przypadki. Jednak to co wkleiłeś nie do końca znaczy o głupocie, może być też lekko paranoicznym brakiem zaufania do służby zdrowia, która sobie na to sama zapracowała. Znam osobiście przypadek, kiedy zdrowy (ogólnie) chłop trafił do szpitala na zabieg, a później do kostnicy, ślady po nieudolnych działaniach były zacierane, ale w porę dokumenty przejęła policja.

@maniek444, ty bystry chłop jesteś, dobrze szukasz, może wiesz coś więcej w tym temacie, który już linkowałem: https://thecovidblog-com.translate.goog/2021/07/08/maddie-de-garay-ohio-13-year-old-cannot-and-did-not-consent-to-vaccine-clinical-trials/?_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl-PL

W skrócie, dziewczyna uczestniczyła w programie testowym szczepionki fajzera przed jej dopuszczeniem dla danej grupy wiekowej, a teraz nie chodzi, odżywia się przez sondę, itd. Fajzer odcina się od tego. Zweryfikujesz czy to fałsz?

NIe wtrącając się do dyskusji wtrącę się z moimi obserwacjami.

Czytam komentarze pod wielowa stronami, jak i te które są za jak i te które są na nie. Dużej różnicy między tym co piszą nie ma (jak i w poście strony jak i w komentarzach). Trafią się czasem w miarę ogarnięci (nie ważne po jakiej stronie) ale na tym etapie już obie strony są siebie warte. A wódz się cieszy bo naród podzielony.

NIe wtrącając się do dyskusji wtrącę się z moimi obserwacjami.

,,nie chcem ale muszem''

Czytam komentarze

to bład...czytaj ,oglądaj, analizuj artykuły, filmy, itp. i  wyciągaj wnioski 
nasze komentarze czasami są oderwane od rzeczywistości
a jeśli chodzi o podzielenie narodu...to zawsze byli ,,my i oni ''

Wokół mnie.
1. Pracownik po 3 strzale nagle choroba C19  nie ma go w pracy od 3.11.2021.
2. Kadra Zarządcza -  Około pół roku wstecz po 2 szczypie  ból głowy spowodowany ponoć zatokami. Miesiąc "chodził do tyłu" praktycznie nie było go w pracy. W zeszłym tygodniu trzecia szczypa. Znowu masakryczny ból głowy ( nie wiem od ilu już dni) - dziś już w domu zapowiedział, że do poniedziałku go nie ma. Moja małżonka - antyvacek-, właśnie mu wypomniała poprzednią historię "zatoków". Mam nadzieję, że tylko w kilku dniach "choroby" się skończy, bo lubię chopa i sporo mu zawdzięczam.