podziel się projektem
Stary komunistyczny gar na duże mleko, alu ale kuloodporny
ooo mam podobny, ale od,,marmelady''
i chyba dwa razy za duży
ale nic tam, da się wygłuszenie to i dźwiękiem nie spacyfikują
A co do masek...to są ludzie co im pomagają...tak, tak, stare pi***oły jadąc rowerem łapią zadyszkę, kluka nie drożna(filter zapchany) i łapiesz paszczęką zimne powietrze
tak mi się przypomniało jak wracałem rowerkiem z działki pod wiatr, tak że nie każdy przestraszony
na drugim etacie także w masce chodzę, nie wspomnę o was, nas, co mamy wypasione fejsoochrony na trzecim hobbistycznym etacie