Dołączam się do pytania wyżej.
Jedziemy dalej jakie okucia narazie dużo tego nie ma ale na całą kuchnie się uzbiera trochę.
Szuflady obok mnie mają blum i gamet te drugie jakieś takie no właśnie to z systemowych i jakieś blaszane co od patrzenia się wygięły chyba że po staremu skrzynka z wióra i jakaś prowadnica.
Jeszcze co by nie trzaskały to inwestor
no i zawiasy. Wszystko razem tak żeby po tygodniu się nie rozpadły.
Nóżki HAFELE mają mogą czy innych szukać?
Jeszcze składanie na wkręty (assy, wkretmet) ale czy płyta nie pęknie i jedna stronę będzie widać. tak jak wspomniałem lamelownicy czy tego bez miarki nie mam to łączenie na kołki szablon muszę ogarnąć.