Jeśli ktoś coś jeszcze będzie chciał doradzić, podpowiedzieć to nie bójcie się ![UĹmiech :)](https://kornikowo.pl/Smileys/default/smiley.gif)
No nie boję się
![MrugniÄcie ;)](https://kornikowo.pl/Smileys/default/wink.gif)
Uważaj jeszcze na urząd skarbowy bo tam różniste typy siedzą.
Dawno temu kupiłem działkę na której stała rudera praktycznie do wyburzenia. Nawet chciałem dopłacić sprzedającemu żeby to wyburzyli i wywieźli we własnym zakresie zostawiając goły plac.
Ostatecznie do wyburzenia nie doszło a działka poszła w cenie rynkowej. Zapłaciłem haracze jak należy i myślałem , że mam święty spokój.
Po ok 5 latach odezwał się właśnie US żebym wyjaśnił dlaczego zaniżyłem wartość transakcji bo przecież tam stoi dom , który wg ich tabelek ma wartość X.
Powiedziałem pani , że nie jestem pazerny i jeśli mi zapłaci 1/2X to może sobie ten"dom" zabrać i zrobić z nim co chce.
Kazali mi wypełniać kilka stron głupawej ankiety/opisu gdzie odpowiedzi były gotowe tylko do zaznaczenia właściwej a żadna nie pasowała do stanu faktycznego.
Pod koniec tej "ankiety" wziął mnie nerw i powiedziałem , że albo pojadą ze mną i sami zobaczą o czym mowa albo ja niczego wypełniał nie będę.
W składzie 2 osobowym dokonali oględzin i dopiero po tym się odstosunkowali ode mnie.
Ale żeby nie było tak miło i prosto z jakiegoś(już nie pamiętam) powodu naliczyli mi do dopłaty 130 zł żebym sobie nie myślał , że taki kozak jestem
![UĹmiech :)](https://kornikowo.pl/Smileys/default/smiley.gif)
Uważaj zatem co kupujesz bo jak się po jakimś czasie wezmą za wycenę zza biurka w oparciu o swoje tabelki to może być kłopot z udowodnieniem co było pierwotnie a tym co włożysz w remont i będzie w danej chwili.