Lamelownica Virutex AB111N -Recenzja

Zaczęty przez tobaniak, 2019-10-21 | 11:38:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Draole

Czyli reasumując, oglądalem film. Pewnie miałeś doczynienia z innymi lamelownicami. Jakieś porównanie. Zadowolony?? Niezadowolony??

tobaniak

W moim przypadku nie znalazłem alternatywy w podobnych pieniądzach(chodzi o montaż freza do usuwania wad)  i z tego powodu kupiłbym ją jeszcze raz .  Jakby chodziło o samą lamelownicę to kupiłbym coś innego

KolA

Cytat: tobaniak w 2019-10-21 | 12:30:41 Jakby chodziło o samą lamelownicę to kupiłbym coś innego
Bo?
Drogo czy coś z nią nie tak?

tobaniak

Cytat: KolA w 2019-10-21 | 12:33:59
Cytat: tobaniak w 2019-10-21 | 12:30:41 Jakby chodziło o samą lamelownicę to kupiłbym coś innego
Bo?
Drogo czy coś z nią nie tak?

Włącz film od drugiej minuty

KolA

OK, moje przeoczenie tego "drobnego" faktu :)
Swoją drogą to niezmiennie mnie zadziwia fakt, że tak banalne urządzenie (tak mi się wydaje) jakim jest lamelownica sprawia tyle problemów producentom.

tobaniak

To chyba "znak naszych czasów " coraz trudniej znaleźć elektronarzędzia naprawdę dobrze przemyślane

Qiub

Lamello oryginal jest innego zdania ;D
Mam mafella df40 a mialem poprzedni model pod typowo drewno i tez bylo git.
Mam domine xlke i trzyma katy...

Zadaj pytanie w kanale "co to ku**a ma znaczyc? co projektant mial na mysli?"
I napisz ze jakbys chcial kupic chinola to kupilbys go duzo taniej

Musisz umiec wyrazac siebie ;D ;D ;D ;D ;D

Nadwyzke lamelek scinasz rozumiem hl850 bo wygodnie jak ch*j.

tobaniak

Glowica do lamelownicy nie będzie  mnie używana wiec regulacja kątów mnie nie obchodzi. W moim przypadku ta maszynka zrobi robote tak samo szybko jak maszynki które wychwalasz sa mi nie potrzebne 😉Nadwyżkę strugiem wygodnie? Ej chyba nie do końca

nickczemnick

Cytat: tobaniak w 2019-10-22 | 07:28:40 Nadwyżkę strugiem wygodnie? Ej chyba nie do końca
Ale jak zetniesz strugiem festoola i wygładzisz rotexem to belka automatycznie zyskuje +10 do zaje**stości :D :D :D

Qiub

to czym nadwyzke scinasz zeby bylo wygodniej? hl850 masz tylko do wpustow katowych?

ja HLka jade kolki jak na wylot robie. wygodnie bo nie kruszy a ladnie scina pod katem.

Cytat: nickczemnick w 2019-10-22 | 08:18:07 Ale jak zetniesz strugiem festoola i wygładzisz rotexem to belka automatycznie zyskuje +10 do zaje**stości :D :D :D
sa tacy co mi wciskaja ze swoimi szlifierkami robia to samo co rotexem 150 a za jakis czas kupuja rotexa i do do domowej amatorki wiec wiesz... 10 do zaje**stosci belki niet ale przez pol czasu w robocie tak ;D

tobaniak

Cytat: nickczemnick w 2019-10-22 | 08:18:07
Cytat: tobaniak w 2019-10-22 | 07:28:40 Nadwyżkę strugiem wygodnie? Ej chyba nie do końca
Ale jak zetniesz strugiem festoola i wygładzisz rotexem to belka automatycznie zyskuje +10 do zaje**stości :D :D :D

Uderz w stół A nożyce się odezwą 😁 tym sposobem uraziles Pana Qiuba 😂.
Belki i tak przed malowaniem szlifuje taśmówką więc jak kafelki wystają ok 1mm z materiału to też je traktuję taśmówką.  Jakoś nie wyobrażam sobie że strugiem jest szybciej no i że nie uszkodzisz przypadkiem powierzchni drewna




nickczemnick

Cytat: Qiub w 2019-10-22 | 17:09:49 sa tacy co mi wciskaja ze swoimi szlifierkami robia to samo co rotexem 150
Ale przecież oni robią to samo - to się nazywa szlifowanie :)
Cytat: Qiub w 2019-10-22 | 17:09:49 a za jakis czas kupuja rotexa i do do domowej amatorki wiec wiesz...
Jeśli kogoś stać to dlaczego nie,przecież to bardzo dobra szlifierka a szlifierka każdemu się przyda ale sugestia żeby scinać nadwyżkę lamelek tym konkretnie strugiem "bo wygodnie jak ch*j" to lekka przesada :)
Cytat: tobaniak w 2019-10-22 | 17:53:32 Jakoś nie wyobrażam sobie że strugiem jest szybciej no i że nie uszkodzisz przypadkiem powierzchni drewna

Ja też uważam że bezpieczniej jest szlifować niż strugać,mniejsze prawdopodobieństwo że się coś odłupie

Qiub

cos sie odlupie? jaja se robicie... bo o ile jestem w stanie sie zgodzic ze przy zwyklych nozach lubi uje**c to na spiralnym to juz malo prawdopodobne.
po za tym jak mozecie cos skrobnac za duzo na zerowym poziomie. tne nadwyzki kolkow. lamelke nie raz docinalem. okragle maskownice po sekach zeby zakryc... jeszcze mi sie nie zdazylo nic uje**l na plaskim.

ludzie 100 lat temu nie mieli szlifierek a sobie strugami szybko i sprawnie radzili.

napisze wiecej... szlifierka uje**esz kawalek wystajacego kolka tak ze go urwie przy materiale a strugiem nawet recznym jak delikatbie to zrobisz to nie ma szans.

co do rotexa to cenie go za mimosrod wymuszony...

sami widzicie ze nozyce maja sporo racji bo na rynku nie masz innego producenta z mimosrodem wymuszonym ;D niestety fs ma na to patent a sa zbyt bogaci zeby isc na reke i patent za piniadza oddawac gdzie maja wylacznosc.

pokaz mi zamiebnik rotexa pelnowartosciowy o takim skoku i z wymuszonym trybem to chetnie kupie.

;D

przemek77

Cytat: nickczemnick w 2019-10-22 | 19:06:15 Ja też uważam że bezpieczniej jest szlifować niż strugać,mniejsze prawdopodobieństwo że się coś odłupie
                     
                  

Kwestia wprawy...... noż jest lekko wykręcony jak smigło i struga się nim bezbłędnie. Żeby nie było, że ściemniam, możecie podpytać Merego :) był u mnie w warsztacie, gdy jakiś element wykańczałem właśnie elektrycznym strugiem i był zdziwiony, że dobrze wyszło ;)