Witam dziś miałem pracowity poranek trafił mi się taki oto kolos dąb o średnicy 140 cm u podstawy
Szkoda że był wrośnięty w murek bo ładny pieniek bym miał a tak tylko marna kłoda mi została o długości 7 m
Ale przyznam że ponad godzinę kliny z kumplem biliśmy 8 kg młotkiem
a na filmiku widać tylko końcowy efekt.
Nagrywany przez mego syna początkującego operatora, więc poproszę o wyrozumiałość.
&feature=youtu.be
Dodam że piła MS 880 jest mega aż boję się ją ciąć kto pracował na tej pile to wie co to za pieruńskie urządzenie
MS 440 to zabaweczka przy 880 naprawdę nie przesadzam, teraz mam prowadnicę 90 cm ale już zamówiłem 150
Wybaczcie że się chwalę ale takie kłody na co dzień nie ścinam to nie mogłem wytrzymać.
Pozdrawiam