Znajomy lakiernik takie rzeczy robi... a dokladnie jego pracownik.
Czyszczenie zgrubne 150
Potem mniejszym okolo 400
nastepnie odpylanie i czyszczenie nitrem, benzyna ekstraktcyjna czy co on tam ma
nastepnie podklad z pistoletu
znow szlif juz 400/800
ponownie odpylanko odtluszczanie i znow lakier z pistoletu, tym razem juz jedzie 1000 jak duze nie rownosci jeszcze a jesli nie to juz 2000 na mokro jedzie
potem juz odpylanko i odtluszczanie i z pistoletu na cala felge lakier idzie czasem na kilka warstw, potem bezbarwny i polerka.
to tak w wielkim skrocie.
a jesli nie chce sie tyle ci z tym bawic to daj na szkielkowanie / sodowanie. Zedra ci cala farbe z kilkanascie zyli, prysniesz baza, przetrzesz i na to lakier i bezbarwny.
pilnuj temp. podanych na lakierach zeby sie nie zesral lakier.
OBI ma swoj biznes i lakiernikiem tyz jest chyba to trza go nekac.