HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! > Takie tam..
miernik wilgotności......
Prus:
Idąc za przykładem z YT, nie znam się - więc się wypowiem p
Miernika wilgotności nie posiadam. Te po kilkadziesiąt PLNów to loteria, w tych pieniądzach nie da się wyprodukować nic co daje wyniki lepsze niż sucho-mokro-włóż akwalung. Użyte komponenty są po pinondzach, a o kalibracji to pewnie nawet nie słyszeli.
No i nie wiem czy zauważyłaś, że ten khem 'miernik' z aledrogo do trzeba wbić w ścianę czy co tam chcesz mierzyć...
Sensowne mierniki nadające się do pomiarów porównawczych powinny się zaczynać gdzieś w okolicy 500-1k plnów - nadal nie można ufać podawanym procentom, ale można już sprawdzić różnicę między np suchą tarcicą z własnego garażu a nieznaną.
Z tych tanich też coś się da wycisnąć, ale to loteria. Jak sie trafi taki co daje powtarzalne pomiary to przyoszczędzisz, do you feel lucky?
Jak potrzebujesz precyzyjnych pomiarów (np do oceny czy mozna już kłaść parkiet), to raczej spodziewaj się cen na poziomie od 1k, ale ojro. Może najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji byłoby wypożyczenie takiego ustrojstwa albo wręcz wynajęcie firmy robiącej pomiary?
Fulicarius:
Dobra - siadać bo budowlaniec zaczyna wykład ;D
Blu - uważam za bezsensowne kupowanie takiego miernika.
Przy takich remontach trzeba brać pod uwagę dużo więcej zmiennych niż wilgotność ściany/muru w danym momencie.
Skoro remont to i nie nowy budynek, a idąc tym tokiem rozumowania to problemy dopiero zaczynają się nam namnażać ;D
Pytania brzmią - jak wykonana jest izolacja przeciwwilgociowa na zewnątrz i czy jest w dobrym stanie? Jak wykonana jest izolacja (o ile jest bo kiedyś tego nie robiono) posadzki/podłoża? Jak wygląda sytuacja z przemarzaniem? Jeśli to bardzo stara ściana jak wygląda sytuacja z wykwitami solnymi? Są czy nie?
Piwnice to praktycznie zawsze wilgotne i zimne pomieszczenia.
Moim zdaniem brać dobrego fachowca (budowlańca z doświadczeniem i uprawnieniami a nie "majstra"), szukać rady na forum tematycznym (czytaj budowlanym np muratora) i tam działać.
Z całym szacunkiem dla naszego forum jest ono poświęcone stolarce. Każdy z nas ma jakieś doświadczenie budowalne, elektryczne, hydrauliczne i jak każdy Polak zna się na wszystkim, ale to na budowie kuchni i altan znamy się najlepiej :)
PS
Z praktyki budowlanej.
Takie pomiary z wystawieniem odpowiedniego kwitu moja firma zleca uniwerkowi i to tylko w przypadku budynków takich jak zabytkowy kościół, gdzie jeszcze konserwator jest.
W zwykłej chacie odpowiednia chemia i do przodu :)
bluessy:
Dzięki Panowie :)
Link do miernika podałam dla przykładu. Za bardzo się rozpisałam, bo moim celem była kwestia tego, czy
warto spoglądać na coś w takiej cenie....ale już mam potwierdzenie, że lepiej sobie kupić dobre
wiertło ;).
Bez fachowcón na pewno się nie obejdzie, wiem o tym. nie mniej jednak wychodzę z założenia, że do
momentu kiedy mogę zrobić coś sama...to po prostu to robię. Same roboczogodziny przyniosą zyski...
a i satysfakcja również pozostanie.
W jednym pomieszczeniu piwnica z deskami umieszczonymi na largach. W pozostałych nie wiem, bo
na początku trzeba się tam dostać, ale sądzę, że wylewka jakaś jest, bo podłoga ''połatana''
ale nie zarywa się na wylot.
Ankrowanie ścian miejscami będzie potrzebne, ale cegła zdrowa, więc jestem dobrej myśli.
Skoro na przestrzeni ładnych paru lat szczelina w jednej ze ścian nie powiększa się, to chyba nie
ma tragedii. Dodam tylko, że nie było tam ani grzane, ani wietrzone.
Forum muratora i jemu podobnych przeszukuję, trza się będzie tam po prostu zalogować ;)
P.s. Fuli..te wykwity solne. Jak to wygląda? bo nie miałeś raczej na myśli grzyba....
Stachmiesz:
Mam miernik wilgotności do drewna. W opcjach jest możliwość wyboru gatunku drewna oraz.... betonu :D
Kupiłem kiedyś w jakimś markecie. Nie wiem jak na betonie, ale kiedyś z kolega porównanie na drewnie robiliśmy z jego miernikiem i wyszło różnicy 1%
Fulicarius:
Oczywiście że nie grzyb!
Sól to sól :)
Tu masz zasadę powstawania:
A tak to wygląda:
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej