Kornikowo - Forum stolarskie
HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Takie tam.. => Wątek zaczęty przez: seler w 2020-05-20 | 09:45:45
-
z zapłonem od komara
Miałem :) jeszcze wersję na pedały, odmalowałem go olejną pędzlem w piękny khaki a później nawet samodzielnie przerobiłem na starter bo jakoś tak wstyd mi było przy kumplach na błyszczących komunijnych motorynkach... Brat go potem sprzedał na złom, a teraz za takiego można nienajgorsze pieniądze wziąć.
-
Ja miałem JAWA 50 TYP 20 :)
Ale to nie o tym wątek ;)
-
a ja na komunię dostałem TO 8)
-
Ja wujasowi za gówniarza podkradałem to:
(http://4.bp.blogspot.com/-YmRD4JRFwxw/VYFTzavovII/AAAAAAAACmk/kzcafpe2Xac/s1600/6%2BJawa%2BBabetta%2Bpo%2Brenowacji.jpg)
-
Skoro się już taki OT zrobił...
Takiego ktoś widział? ;D Rodzynek, miałem okazję chwilę pojeździć
(https://i.ytimg.com/vi/2RcNbXykeTg/maxresdefault.jpg)
-
U mnie w rodzinie to jakaś paranoja na motory i skutery była wiec dopiero jako dorosły kupilem sobie motocykl wujaszek po kryjomu jeździ żeby mu głowy nie suszyli ;) więc zazdroszczę, moje dzieci będą jeździć
-
U mnie w rodzinie to jakaś paranoja na motory i skutery była
U mnie tata za młodzieńczych lat miał potężne, powojskowe BMW. Jak byłem chyba w 6 czy 7 klasie chciał mi starą MZ-tkę kupić ale mama się nie zgodziła, padło na Jawę, której nikt nie potrafił po śmierci taty naprawić i mi ją rozkradli :(
-
ale mama się nie zgodziła
U mnie poszło krok dalej - matka nie zgodziła się żebym prawko na motor robił, a jak za gówniarza pojeździć na jednośladzie z motorkiem chciałem, to wymykałem się do dziadka, gdzie czekał na mnie Simson...
-
a ja na komunię dostałem TO 8)
Zazdroszczę. Ja dostałem zegarek ;D, a na motorynki i rowery kolegów mogłem jedynie popatrzeć. Ale ostatnio, robiąc wykop pod przydomową oczyszczalnię ścieków, wykopałem ramę chyba od tego, co na Twoim zdjęciu. Jeszcze z zieloną tablicą z tyłu, na szczęście bez właściciela. Ktoś ma ochotę? Oddam za piwo :)
-
Ja zaczynałem od tego co na foto.
Potem była WSK 125 dwuramka, zresztą do tej pory stoi w garażu u ojca. A u mnie od 2 lat GTR 1000 stoi ;)
-
JA kiedyś trochę jeździłem , ale z braku czasu ( na jazdę ) sprzedałem motocykl :'(
&feature=youtu.be
A sorry to to miało być
&feature=youtu.be
Virago 535 moje :-*
-
Ja zaczynałem od tego co na foto.
To były czasy :) Jedynkę to dwiema rękoma trzeba było wrzucać :) a jak nie chciał odpalić to łatwo do domu było go przypchać :)
-
a jak nie chciał odpalić to łatwo do domu było go przypchać
Mój miał pedały i jechało się jak na rowerze :) tylko "trochę" ciężej
Co więcej na naszej ulicy stosowaliśmy już tjuningi, założenie na tylne koło zębatki od rometa 3b zamieniało komara w motocross, coprawda powolny, ale wjeżdżał pod każdą górkę.
-
A pamiętacie jak narzędzia klamotały w tych czarnych plastikowych kieszeniach jak się po dziurawej drodze grzało :)
To sen ne warti jak mówią bracia Czesi.
Nie miałem swojego ale często kumpla komarem śmigałem jak dostał od dziadka simsona schwalbe :D
-
Narzędzia ojciec zawijał w szmatki i było cichutko :)
-
A jak linka pękła od sprzęgła ( a każdemu pękła :D ) to się zalączało 2kę i na pych...
-
A niech teraz tak ktoś z GTR 1000 zrobi :):):)
-
od zawsze chciałem mieć jakiś motor/motorynkę czy tam skuter :D ale kurde mam strasznego stracha :O
autami pomykam różnistymi ale motory mnie przerażają :(
-
Moja "Jawka " prawie 60 wyciągała. :)
-
od zawsze chciałem mieć jakiś motor/motorynkę czy tam skuter :D ale kurde mam strasznego stracha :O
autami pomykam różnistymi ale motory mnie przerażają :(
racja, kto ma rozum ten ma 4 koła i dach ;)
-
od zawsze chciałem mieć jakiś motor/motorynkę czy tam skuter :D ale kurde mam strasznego stracha :O
autami pomykam różnistymi ale motory mnie przerażają :(
Mnie też na początku ale po to jest kurs ;) cos pieknego ja to najbardziej lubie to przyspieszenie ale teraz nie żyje dla siebie i zrezygnowalem kupilem cabrio ale nie mialem czasu jeździć i stało wiec poszło :D