Panowie, na wstępnie zaznaczam, że pytam, nie neguje.
Ale jaki jest sens kupowania osełek, jak w podobnej cenie można dostać szlifierkę wolnoobrotową??
Np od record power.
Serio pytam.
Nikt mnie nie pytał więc odpowiem
przed zakupem ostrzałki wolnoobrotowej rozmawiałem z Djaworkiem i Łukaszem Giergaszem , oboje powiedzieli to będzie dobry wybór do ostrzenia na twoje potrzeby , Djaworek dodał że u niego wolnoorotówka się nie sprawdzi , do wstępnego ostrzenia tak , ale on potrzebuje kończyć 7000 tysiącami i jak ktoś skrobie / dłutuje i zależy mu na super du*er precyzji włosa etc to potrzebuje ostrzejszych narzędzi , Druga sprawa że do czopów , dłut do tokarki to po 20 sec gdybyśmy naostrzyli sobie dłuto to już byśmy tej ostrości super hiper nie mieli .
Więc tak ostrzałka wodna jest super i w większości przypadków starcza , jak jesteś maniakiem ostrości i potrzebujesz mieć ostre jak moje riposty :d to idziesz w diamenty / kamień .
Jednym słowem ostrzałka wodna naostrzy wystarczająco dla większości z nas ale już dla prosów niekoniecznie .
Choć mi sie udało naostrzyć dłuta z lidla jednemu kornikowi i był więcej niż content