Jak się sprawują takie ściski?
Imo sprawują się bardzo dobrze... najpierw kupiłem 2 na próbę, ale po pierwszym użyciu wiedziałem, że muszę mieć ich więcej (mam ich teraz sześć) :] Są bardzo starannie wykonane.
Śruba trapezowa jest konkretna, ściskają bardzo mocno, (moc porównywalna z rurowymi, tylko śruba dużo dłuższa) dodatkowy docisk z góry i dołu robi robotę i nie powoduje żadnych problemów z dociągnięciem. Nie trzeba się pałować z utrzymywaniem klejonki w płaszczyźnie (używam też lamelownicy, więc nie mogę ocenić w jakim stopniu pomagają walczyć z klawiszowaniem. Na logikę - bez problemu). Sklejałem też arkusze sklejki i nie musiałem niczym dodatkowo dociążać czy coś. Kleiłem też ramę, niestety takie ściski uniemożliwiają kontrolę przekątnej.
Mają swoje mankamenty - ze względu na konstrukcję mają ograniczone zastosowanie. Trzeba też nauczyć się je sprawnie ustawiać i zakładać na klejonkę, metod jest kilka. Jak się nabierze wprawy to nie stanowią już takiego wyzwania jak na początku. Maksymalna szerokość klejonki też może być pewnym ograniczeniem, na moje oko 90cm wchodzi - dla mnie to wystarczy
Traktuję je jako alternatywę dla prasy, na którą nie mam miejsca. Ich cena też jest imo bardzo dobra w stosunku do tego co sobą reprezentują.
Ogólnie polecam, ale trzeba wiedzieć do czego konkretnie się ich potrzebuje