Z lekkim poślizgiem, ale do mnie też dotarła paczucha kilo 20.
Tylko teraz.... co jest co? Jedne lekkie, inne ciężkie jak....uj. jedne pachną czekoladą, inne wanilią a jeszcze kolejne walą jak z murzyńskiej chaty. Skąd mam wiedzieć co mam w rękach jak to moje pierwsze egzotyki ever?
Niektóre mają numery. Czy one coś oznaczają?
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka