Ależ ona ma moc, po przełączeniu na Turbo łapy wyrywa i jednocześnie targa tak że materiału w oczach ubywa. I to jakiego materiału!
Pierwszym pacjentem został przedwojenny, cholernie twardy, dębowy stół, którego nie chciała zbytnio ruszyć żadna inna maszyna. Start ze stanu jaki widać na zdjęciu. Po jakiś 5 wolnych przejazdach uzyskałem efekt całkowitej gładkości - Szok.
Drugim szokiem jest jak zmienia się praca tej maszyny po przełączeniu w stan normalny. Chyba pierwszy raz 2w1 nie jest tylko sloganem reklamowym i na 100% stanowi wyjątek od reguły mówiącej, że jak coś do wszystkie to jest do d......