Chyba muszę wypić drugą kawę, po przeczytałem, że to Mery jest autorem szwindla
Hahaha.
Wszak pojawia się taka sugestia.
Nie spotkałem się, ale gościu musiał chyba potwierdzić twoje dane? Daaaawno nie sprzedawałem, ale czy nie jest tak, że allegro wysyła dane do sprzedawcy dopiero po otrzymaniu wpłaty? (allegro lokalne tak chyba robi).
Chociaż ty już kupowałeś, więc twoje dane miał. Jeżeli osoba X wiedziała za co i ile płaci, to wygląda na szpiegostwo.