O wszystkim i o niczym.

Zaczęty przez Acar, 2019-05-12 | 21:48:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

Acar

Panowie i panie. Pragnę założyć nowy wątek. Otóż wątek miałby mieć za zadanie zgromadzić wszystkie dyskusje offtopic. Coś jak szybkie pytanie szybka odpowiedź. Ale bez związku ze stolarstwem. Taki trochę śmietnik.
Pozwolę sobie zadać pierwsze pytanie.
Potrzebuję kosiarki. Spalinowej. Dobrze by było z napędem. 1-2 razy w miesiącu muszę opędzlować po dołach swój ugorek na chałupkę. Nie chce mi się dziubać po netach. Nie znam się. Pojęcia nie mam. Ktoś coś poleci? Doły chaszcze i chwasty. Wiadomo że za 5 razem już można elektryczną pojechać i da radę. Ale prądu jeszcze mi nie podprowadzili a skosić by się przydało. Tak więc taka sytuacja.
Montażysta za dwa trzysta.

piociso

Podobno kosiarki spalinowe włoskie OLEO MAC nie są złe. Za te pieniądze które kosztują warto.

M.ChObi

kosiarki stiga

mam już drugą i dobra maszyna , Druga wersja jest odpalana z baterii ( silnik spalinowy )
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Qiub

mam kosiarke stiga i smiga, chinczyki tanie sobie daruj.

z oleo mac mam pily... one nie pracuja na siebie ... one nakuyrwiaja i 50/50% urobku sa u ludzi.

oleo mac w zakupie wyjdzie tylko nieco taniej niz taka markowa z gornej polki ale tanie czesci i sprawdzone.

to takie kombo ze sprawdzonych podzespolow

oldgringo

Miałem dwie spalinówki Stigi. Niby wszystko było ok, ale słabo wciągały urobek do kosza. Mnóstwo trawy zostawało na ziemi.
Potem spróbowałem Vikinga i to jest kosiarka prima sort. Kręcą się jednocześnie dwa noże i pięknie wszystko wciąga. Ja miałem do koszenia prawie 2 tys metrów i trzeba przyznać, że to mordęga była. Co chwila kosz pełny i trzeba opróżniać.

Fulicarius

A ja mam dwie pilarki. Starego Sthila i względnie nowego Oleo Maca. Kupiłem ją ze względu na dłuższą prowadnię i trochę mocniejszy silnik.
I nigdy więcej tego takiego błędu nie popełnię. Pracuje dalej praktycznie wyłącznie sthilem. Brakuje jej mocy w moich pracach a teoretycznie słabszy stary sthil idzie bez zająknięcia.
Bielik nie jest orłem!
Należy do rodzaju Haliaeetus!
Orły to rodzaj Aquila!
Czyli bielik to Haliaeetus albicilla a np orzeł przedni to Aquila chrysaetos. To pierwsze niezrozumiałe słowo jest kluczowe!

jaworek

Dyskusja dotyczy kosiarek czy pił łańcuchowych bo trochę się gubię?
Obie "maszynki" mam z Husqvarny i nikt mnie nie przekona , że białe jest białe a czarne jest czarne.
A jakby co to mogę uzasadnić wybór ;)

ozi

Cytat: djaworek w 2019-05-14 | 08:39:55 nikt mnie nie przekona , że białe jest białe a czarne jest czarne.
okulista?   ;)
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

istolarstwo

Ja mam kosiarkę makalister z ciastoramy. Silnik briksa z rozrusznikiem strasznie ciężko pali na zimnym. Dodatkowo wlot do kosza cały czas się zapycha. Masakra. Jedynie mulczowanie się sprawdza. No i napęd.

Piotr


KolA

Ja mam kosiarkę jakąś greenworld czy cuś. Silnik briggs&stratton. Stoi w blaszaku i nawet pierwsze odpalanie po zimie to zatrybia od pierwszego pociągnięcia linki. Wszystko śmiga od chyba już 8 czy 9 lat. Zmieniam olej, filtr i dolewam paliwa. Jedynie "kołpaki" odpadły i raz pasek od napędu zmieniłem bo już był popękany ale nadal dawał radę :)

Qiub

Filu mam GS 650 HD oraz GS 720 i nie moge napisac ze mocy im brakuje ;D

Moze takiego oleomaca z casto kupiles ;D

Draole

GV 53 TK Allroad 4 Oleo Mac. To model który posiadam. Jestem mega zadowolony - 2 lata za nią około 14-15 ar koszenia. Robię jej przegląd co roku po sezonie. Polecam

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka


Acar

Nabyłem. Wśród wszystkich parametrów przekonała mnie jednym. Nazwą. Al-ko. Więc zrobiło się jakoś swojsko i przyjemnie. Nie miałem za dużo czasu więc za nią jakieś dwie h koszenia. Ale jak wytrzyma to pierwsze koszenie to wytrzyma wszystko. Skosiłem jakieś 100mkw. Pola. Kretowiska. Małe krzaczki. Zryte przez dziki. Trawa po kolana. Stare gałęzie. Ogólnie kupiona w miejscu w którym kupuję większość elektronarzędzi. Mają tam serwis kosiarek. Więc jakieś tam zaufanie mam do chłopaków. Elektryczny start został mi odradzony.
Zobaczymy. Plan skosić 2000mkw. Pierwszy raz najgorszy.
Montażysta za dwa trzysta.

istolarstwo

Ja kupiłem z elektrycznym rozrusznikiem, inaczej moje gwiazdy odmawiały koszenia. Były z nią problemy, ale po wizycie w serwisie wróciła do normy.

Piotr


Acar

Moja to by w te chaszcze nie wlazła nawet. Bo kleszcze! Jaszczurki i inne tałatajstwo. Ze dwa lata temu to kosą spalinową opędzlowałem. Ale to z tydzień we dwóch. Wtedy najgorsze chaszcze wyciąłem. Teraz już z górki.
Montażysta za dwa trzysta.