Jak chcesz żeby pyły się podnosiły to rób imo to nie rozwiązanie warsztatowe jak wcześniej przedpisacze pisali. Dla mnie to nawet nie jest zdrowe w budynku mieszkalnym.
Bill też tak kiedyś sobie to tłumaczyłem, ale nie miałem racji. Tak jak koledzy napisali, ciepło z ogrzewania podłogowego to promieniowanie, nie konwekcja. Ruch ogrzanego powietrza do góry, jest zbyt słaby by unieść kurz itp co innego kaloryfer, ten zadziała jak wiatrak. Mam w całym domu zrobione ogrzewanie podłogowe (tylko takie), nieżona alergik i astmatyk, córka podobnie, syn alergia, mieszkamy już 6 lat, wcześniej w blokach ... katar, kichanie, duszenie ... w tej chwili jest naprawdę kolosalnie lepiej a zamiast jednego psa mamy trzy psy + jeden odwiedza nas w weekendy
Chyba że ktoś faktycznie ma zrobioną instalację bardzo oszczędnie, tzn. duży rozstaw rurek, kiedyś tak się to robiło, omijało się np. miejsce gdzie miała stać szafa itp, co wymuszało potrzebę większej temperatury w instalacji.
Jeśli instalacja jest położona dobrze, to tak jak ktoś tu wcześniej napisał u mnie w tej chwili temperatura na wyjście z kotła jest ustawiona na 24st., Podłoga nie jest ciepła w dotyku stopą, a w domu chodzimy w podkoszulkach i krótkich galotach.