Dawno tu nikt nie pisał. Ale kierrrwa mnie tu nie było jak temat był na tapecie.
Moj patent na ogrzanie wody w basenie jest prosty.
Grzeję tylko w momencie napełniania.
Podłączam wąż do kranu z ciepłą wodą i palę w piecu CO.
Robię tak dlatego, że woda w sieci jest zimna i po napełnieniu trzeba by czekać z tydzień aż się nagrzeje. A tu zaraz po napełnieniu a nawet w trakcie można już się moczyć. A w przypadku niecierpliwości dziecka to jest poważny argument.
Na zdjęciu widać zielony wąż (obok drabinki) którym leje się woda.