okna dachowe to nic dobrego
W projekcie mojego domu było 6 okien dachowych. Na szczęście tak zmieniłem projekt, że zostały trzy. I żałuję, że nie przerobiłem tak projektu, by je zlikwidować całkowicie. Szwagier zrobił tylko lukarny i sobie chwali. Ale on budując taki sam dom jak mój, korzystał z moich doświadczeń.
Te trzy pozostałe okna dachowe to Fakro. Podobno najlepsze, jakie wtedy były do kupna. I podobno fachowo zamontowane.
Dach mam z dachówki ceramicznej. Kołnierz okna to doskonałe miejsce do zbierania się wszelkiego syfu. Okna brudzą się potwornie. Zimą okna przysypuje śnieg, ograniczając dostęp światła do pomieszczeń. Itd, itd...
Dzisiaj nie zrobił bym w moim domu ŻADNEGO okna dachowego. Niezależnie od producenta i jego ulotek reklamowych...