Kornikowo - Forum stolarskie
HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Takie tam.. => Wątek zaczęty przez: momon w 2018-06-12 | 11:07:09
-
Witam. Uda mi się przewieźć 13 płyt gipsowych 120x250 na dachu auta przy użyciu pasów? Ost woziłem 10 płyt osb 12mm i nie było problemu. Teraz boję się, że te gipsowe pekna gdy będę je spinal pasami i podmuch wiatru też może zrobić swoje.
Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka
-
Ja bym się bał... to gips... kruchy...
niedawno przewoziłem przyczepką płyty - nie było 250 cm, więc wziąłem 300. wystawały poza przyczepkę i pomimo,że bardzo wolno jechałem wszystkie się połamały ...
na szczęście wymiar, jaki został w zupełności mi wystarczył
-
Ło matko masz mocny bagażnik :)
a nie możesz przewieść na dwa razy na tzw. kanapkę , wymiarowo prawie to samo .
-
Na wierzch i pod spód dać płytę/y osb i spiąć?
-
to lepszy pomysł
-
Kanapka to dobry pomysł, co będzie cięższe osb czy gipsowa?
Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka
-
A mnie się wydaje ze nawet tego nie zepniesz pasami odpowiednio bo Ci popęka.
-
Gipsowa jest trochę mniejsza od osb, więc może i zepne aczkolwiek nie wiem jak to będzie podczas jazdy i dołów na drodze.
Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka
-
folia... strech ;D
-
Jeżeli relingi masz w poprzek to daj dwie dechy 2,5 m pod spód, jak wzdłuż to najpierw dwie poprzeczne i na to długie.
-
A najlepiej zamów z dostawą. Chytry 2x traci.
Pozdrawiam, Piotr
-
pryz takiej ilosci dostawa juz tak nie boli, za 40-50zl powinni Ci to przywiezc
-
Niestety, dostawa będzie mnie kosztować około 150 zł jak nie więcej 50 km w jedną stronę do Castoramy.
-
0 km w jedną stronę do Castoramy.
Ni masz żadnej ale to żadnej hurtowni obok ??? Ani jedna nie da podobnej ceny ?? to może przyczepkę skombinować ? taniej wyjdzie niż popękane płyty
-
nawet kanapka z osb będzie zła bo dalej będą naprężenia. Jedna płyta 12,5mm norgips waży około 22kg więc trzeba oscylować różnych producentów że będą ważyć w okolicach 20kg. 13 płyt to będzie 260kg :)
Nie lepiej wziąć jakiegoś znajomego z przyczepką i poświęcić te 50zł na paliwo?
-
A co to za dach że wytrzymuje ponad 200kg :) ? Popękane płyty to jedno, jak doprowadzisz do wypadku to ponosisz koszty w całości. Ubezpieczyciel Cię oleje :)
Ja wiozłem 2 na dachu i 5km, cały czas się zastanawiasz czy nie spadnie, nie połamie się...
-
JA również jestem zdania kolegów "chytry" bez obrazy ;D 2 razy traci
-
Ja jak nie miałem czym dowieźć płyt to ciąłem je na pół. 1,3 m to już z powodzeniem wchodzi do osobówki. Trochę więcej szpachlowania ale było bezpieczniej podczas transportu.
-
Pożycz/wypożycz przyczepkę lub busa jakiego...
Gdzie mieszkasz ?
Może ktoś z foruma pomoże ....
-
u mnie przyczepka na dzien od 50pln do 100pln np na statoilu
du*y nie urywa
-
Okolice Słupska
Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka
-
I co nie wożą za miasto? Casto wozi ale bierze od kilometra. W obi jak masz zakupy za tysiaka to masz przyczepkę na dobę za zeta. Przynajmniej tak kiedyś było
-
Te płyty mnie będą kosztować 200 pare zł
Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka
-
Momon, wywal ten pidpis w tapatalku, pliz ...
-
Kurczę ilekroć widzę nazwę tego tematu, to wyobrażam sobie jak ktoś kręci "Nidę" na dachu zamiast pełnego deskowania :D
-
Też miałem pierwsze takie skojarzenie.
Pozdrawiam, Piotr
-
Podpis wyłączony.
-
I drugie 200 jak Ci się połamią. Bierz busa lub przyczepkę.
-
Ok, a co z krótsza przyczepka np 2 m i wsadzenie tych płyt w kanapkę z płytami osb. Też popekaja, bo będą wystawac?
-
To połóż deski i na to osb. Chyba że masz węższą przyczepkę niż szerokość płyty.
Anegdotka. Kiedyś na robocie kolega pojechał clio combi po profile. Nie mieściły się więc wystawił przez szybę pasażera. Niecałe 100 km/h wystarczyło by się pięknie zawinęły na samochodzie.
-
Głównie mi chodzi o płyty gipsowe.
-
13 płyt to będzie 260kg
Chytry 2x traci
No może nie chytry a oszczędny :)
Rożne rzeczy woziłem co się nawet ,,fizjonom''nie śniło ;D :P
Po pierwsze czy można załadować tyle na bagażnik dachowy ??? na pewno można tylko co na to patrol Policji ??? może boleć :(
Jaka jest różnica na dachu czy na przyczepce-ano taka ze zależy jaka przyczepka czyli zawieszenie(widziałem takie puste ciągnione za samochodem i na wertepach nieźle tańczą) a waga tych 260kg to żadna waga będzie podskakiwać.
Jakby pokazał jaki bagażnik to można by było gdybać,a tak to płyta OSB usztywniona od spodu listwami,na to płyty gipsowe i w miejscach taśm na kantach polecam narożniki z grubej tektury(plastiku-są takie w marketach odpad )
Zamocowanie to dwie taśmy po bokach i jedna przód tył samochodu ,,coby'' nie podwiewało :)
Przy większych gabarytach np.paczki styropianu,zaleca się łapanie taśmami przez środek samochodu(drzwi),,coby'' podmuch boczny nie pozbawił nas ładunku włącznie z bagażnikiem ;D ::) :P
I bardzo dużo zależy od kierowcy,z jaką prędkością i jak będzie jechał ;)
-
Honda crv, 10 płyt osb bez problemu.
-
Ok, a co z krótsza przyczepka np 2 m i wsadzenie tych płyt w kanapkę z płytami osb. Też popekaja, bo będą wystawac?
przeczytaj, co napisałem wcześniej ...
-
Kiedyś przywiozłem na przyczepie 30 płyt gipsowych, wystawały 50 cm i nic się nie stało ale, na płytach gk leżała płyta osb 25, podniosłem tylny bort i wszystko razem złapałem kilkoma ściskami śrubowymi (solidnymi). Ściski na wszelki wypadek były uwiązane jakby coś... :). Miałem do pokonania około 10km, wtedy nie było jeszcze castoramy itp. Zakup w hurtowni. Płyta osb o których piszesz, że przewiozłeś na dachu i ok, ale położona jedna na drugiej wytwarzają tarcie czego nie ma w przypadku płyt gk, jeszcze gorsze do transportu są płyty meblowe. Najgorszym momentem w takim transporcie jest przyspieszanie i hamowanie. O ile nad ruszaniem możesz zapanować, to w przypadku hamownia może to być zaskoczenie. Jeśli nie wiesz jakie działają siły, to mam kolegę, który przewoził płyty meblowe w busie na stojąco (17 sztuk)... Wyjechał samochód z podporządkowanej bo twierdził że zdąży (taka jest reakcja na wolną jazdę drogą główną) i jak zahamował, to wygięło ścianę grodziową pomiędzy kabiną a paką (blaszak).
Także, nie sztuką jest załadować, bo nie przewidzisz zachowania idiotów na drodze. Tylko, że taki co Ci wymusi dostanie mandat za nie ustąpienie pierwszeństwa a ty za sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym. Ja nawet jak przewożę rowery na dachu, to to poza standardowymi paskami zawsze zakładam dodatkowe taśmy na tylne koło(bo ono jest najważniejsze, czasem są to tzw. trytytki :) ). Uchwyt trzyma tylko rower w pionie.
Nie napisałem tego aby straszyć, ale kiedyś przeżyłem koszmar na autostradzie, przede mną z auta spadły 4 rowery na pas drogi wprost na mnie :(...
Jak widzę coś na dachu, co jest albo źle zapięte (szczególnie expanderami) albo nie powinno się tam nigdy znaleźć to najchętniej sam wymierzył bym sprawiedliwość...
-
Amen.
Pozdrawiam, Piotr
-
Lubię wyzwania i ryzyko, ale mam już swoje lata i uważam, że lepiej zapobiegać niż ponosić tego konsekwencje... :)
Także ten tego, załatwiaj przyczepkę... :D
-
Lubię wyzwania i ryzyko
;D
-
Najgorszym momentem w takim transporcie jest przyspieszanie i hamowanie.
Fakt,a i te taśmy transportowe też nie najlepszego gatunku są :-\
Tak że dwa razy pomyśleć,żeby bidy nie było ;)
-
Co do taśm, to w Niemczech sprawdzaja tasmy, szczególnie metki i ich stan . Woziłem motor krossowy na przyczepie i wiem jakie to ważne. Spadające motory też się trafiały :D. Może u nas też kiedyś tego doczekamy. Taśma to jedno, drugie to atestowane zapięcia i parametry taśmy. Niestety nadal pokutuje w decyzji zakupu cena, a te z atestem są drogie ale z czasem wychodzą na najtansze. ;D
-
Może u nas też kiedyś tego doczekamy.
Musimy się jeszcze poddać procesowi ewolucji :P
Jest nadzieja ;D
-
Tytuł jest taki, że nie wiedziałem czy mowa dekarstwie czy może o czym innym ...
Krycie dachu karton gipsem to chyba słaby pomysł 8)