HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! > Takie tam..

Porada odgrodnicza

(1/4) > >>

oldgringo:
Siemandejro. Potrzebuję doświadczonego ogrodnika, sadownika, dendrologa lub fachury od drzew(żywych).
Nad samym tarasem, rośnie u mnie czarny bez. Piękna duża roślina, już drzewo, a nie krzew. Jego owoce straszliwie brudzą taras. Moje trzy psy, roznoszą ten syfek po całym domu. Podobno jest jakaś chemia na oprysk, która nie pozwala na przekształcenie kwiatów w owoce.
Popytajcie, może ktoś coś słyszał. Senkju from de montajns  ;D

tomekz:
Chłopie masz najlepsze lekarstwo pod nosem :) Kwiaty możesz zrywać i piec w cieście naleśnikowym , suszyć na herbatę .
Owoce na sok - nie ma nic lepszego na zimę do picia - przeziębienia , gardło itd. Bomba witaminowa .

KolA:
@tomekz a ja rozumiem dylemat kolegi... Mam na ogrodzie dwie stare jabłonie. Owocują co 2 lata. Nie chcę ich ścinać bo cień, bo żeby łyso na działce nie było. Fajnie jak są owoce bo dzieciaki (i mój pies) uwielbiają te papierówki. Ale mam tego tyle, że taczkami za płot dla saren wywożę! Nie sposób tego przerobić chociaż moja mama, teściowa, sąsiadka i siostra biorą tego cholerstwa na weki, ciasta itp.
Klęska urodzaju z tego jest, syf dokoła, gniją, os pełno (a przy małych dzieciach to nie jest fajne).. Po prostu nie zawsze te dobre strony są dobre.

seler:
Panie cydr Pan rób! Nawet jeden ogryzek się nie zmarnuje!

newrom:
Stosuje się na jabłonie opryski, ale wtedy spada tylko część zawiązków owoców.
https://www.ho.haslo.pl/article.php?id=380
Pozostaje mechaniczne działanie, czyli usuwanie kwiatów albo jeszcze zielonych owoców. Ja u siebie usuwam po kolei wszystkie krzaki czarnego bzu. Właściwości pewnie ma super, ale smak jak Harnaś czy inny Żywiec. Ciepły.  8)

KolA, weź te jabłka zmiksuj, wyciśnij, sok niech zeżrą drożdże. Jeśli cydru nie lubisz, to puść destylację na dwa razy. Domowy calvados nie jest zły, a jak zrobisz mocniejszy to i do dezynfekcji się nada.
Oczywiście jeśli nie mieszkasz w Polsce, bo tu jest to zakazane!

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej