Ja rozumiem, że teorie spiskowe... ja rozumiem, że w pewnym sensie żyjemy w jakiejś tam nieświadomości...
Ale szokuje mnie fakt podważania kształtu ziemi...
Czy te debile słyszały o zasadzie zachowania pędu...
Albo czy może widziały zaćmienie księżyca...?
Czy obserwowali statki na morzu...?
A poza tym, że widziałeś globus i zdjęcia NASA, które de facto są z Photoshopa to skąd wiesz, że Ziemia jest kula?
Statki właśnie nie znikają za horyzontem. Pełno jest dowodów pokazujących, że to nie jest prawda, że statek znika za horyzontem. Są też filmiki amatorów, którzy wystrzeliwuja rakiety hen w górę i krzywizny ziemi nie widać.
Ja wierzę w to, że Ziemia jest kula bo ma w domu globus i zawsze tak mi mówili. Ale jeśli nie jest kula to zastanawia mnie jedno. Po co ktoś miałby robić taka mistyfikacje?
A swoją drogą ktoś wie dlaczego prywatnie można pojechać na Arktyke, ale na Antarktyde jest już to zabronione.