Fakt, Condor to ścierwo straszne 👎 Nie polecam nic od tego "producenta". Szczotki druciane na kontówkę bez pracy sieją drutami po okolicy, papiery ścierne na 5sekund itd... badziew straszny......
Fakt niemalże niezaprzeczalny.... ale no właśnie.... "niemalże".
Jedną rzecz mogę pochwalić, co im się chyba zresztą przypadkowo udało sprzedawać. To wiertło puszkowe 35 mm pod zawiasy. Kupili w mojej firmie gdzieś na szybko i totalne zdziwko, bo wierciło naprawdę przyzwoicie, ba - nie było najmniejszego złego zdania o nim. Do tego stopnia, że sam sobie kupiłem i wierci cały czas należycie (a kilkaset razy płytę dziabnęło)
Raz mi spadło i ukruszył się kawałek spieku na szczęście nie nacierający i dalej wierci dobrze - za dwie dyszki warto było.
Ale to chyba faktycznie jakaś przypadkowa partia. Teraz bym chyba już nie zarydzykował.
"Nic dwa razy się nie zdarza"
Tak czy tak absolutnie nie namawiam, żeby ktoś mnie nie wyklinał - chciałem tylko oddać sprawiedliwość słowu "niemalże"
I w sumie to wybaczcie, ale to nie było "powalone"