Jak w temacie. Tajki takie sobie (ale nie jestem koneserem), ladyboye ładniejsi (ale nie jestem fanem jabłek Adama ani tym bardziej pindoli w majtkach, poza tym z żoną i dziećmi jestem). Miejscami brudno i paskudno ale jedzenie zaje**ste! I nie polecam jeździć tutaj samochodem. Nie dość że po złej stronie to jeszcze znaki, pasy i inne takie to sprawa dość umowna. A jak używasz kierunkowskazu to jesteś lewusem i mięczakiem.
"Branżowo" to w kompleksie królewskim dużo fajnych mebli ale zdjęć nie można było robić :/