Kornikowo - Forum stolarskie
HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Takie tam.. => Wątek zaczęty przez: RadekJ w 2018-11-29 | 07:21:52
-
Jak w temacie. Tajki takie sobie (ale nie jestem koneserem), ladyboye ładniejsi (ale nie jestem fanem jabłek Adama ani tym bardziej pindoli w majtkach, poza tym z żoną i dziećmi jestem). Miejscami brudno i paskudno ale jedzenie zaje**ste! I nie polecam jeździć tutaj samochodem. Nie dość że po złej stronie to jeszcze znaki, pasy i inne takie to sprawa dość umowna. A jak używasz kierunkowskazu to jesteś lewusem i mięczakiem.
"Branżowo" to w kompleksie królewskim dużo fajnych mebli ale zdjęć nie można było robić :/
-
Gdzie Cię tam zawiało.... :)
Rób foty, takie zwykłe, niekoniecznie mebli.
Piwo mają? Pewnie Tyskie ;D
-
Radek skoro tak to czekamy na inne fotorelacje ale ladyboy nam oszczędź ;) no i ja pozdrawiam Cię z mroźnego już Podlasia :) ;D
-
Gratuluję wspaniałej wycieczki! Byłem w styczniu 2018 i bardzo tęsknię za tym krajem. A najbardziej za ciepłym morzem i wspaniałym jedzeniem za grosze ;D Pozdrów Tajki ode mnie, ale te prawdziwe ;) Koniecznie idźcie na porządny masaż tajski całego ciała!!! To jest obowiązek :D
-
poza tym z żoną i dziećmi jestem
I to jest wymówka dnia ;D
-
Czemu każdy patrzy na Tajlandię przez pryzmat tajek, ladybojów, etc... (większość ludzi z którymi gadam na temat tego kraju właśnie takie ma o nim pojęcie :)
To tak jakby powiedzieć ze w Polsce tylko białe niedźwiedzie, spirytus i furmani w kożuchach na drodze :)
Meblowe jakieś warsztaty możesz ogarnąć w China Town. Po prostu się tam zgubcie :)
Tu masz takie na szybko podpowiedzi na Bangkok :)
https://zrobsobieprzerwe.pl/index.php/2017/03/06/tipsy-na-bangkok/
jesli nie macie jescze to kupcie sobie karty SIM z internetem. w ofercie dla turystów. czesto mozesz trafić na promo gdzie masz dwie karty na miesiąc z internetem, i wszytskie połaczenia między nimi masz za free.
jakie plany dalej?
(ps. spadaj z Bkk... sa ciekawsze miejsca)
-
Pozdrowienia z Tajlandii!
Musze Cię zmartwić , mamy ekstradycję z tym krajem , więc źle uciekłeś przed Zusem ;D
A serio baw się dobrze ( bez przesady bo licho nie śpi ;D )
-
No niestety ja jak tam byłem to od razu mi ping-ponga oferowali i nie wiedziałem o co chodzi.
Gdzieś mam fotki z tajskiego albo kambodżańskiego małego zakładu stolarskiego i szkutniczego. Jak znajdę to pokażę.
-
No niestety ja jak tam byłem to od razu mi ping-ponga oferowali i nie wiedziałem o co chodzi.
Mi ping pong show proponowali jak szedłem ulicą z 5 letnim dzieckiem, także tego...
Lecimy teraz na Phuket, tamtejszy Bangla Road to masakryczny ku**idołek. Ping pong show to lajcik, są pokazy z żyletkami.
-
Piwo mają? Pewnie Tyskie ;D
Chang, Singha i Leo, do kupienia też u nas ;)
-
A, za pamięci: to jest mój trzeci raz tutaj, także dzięki za rady nt. masażu czy kart do telefonu, ogarnięte ;) Co prawda ostatni raz 8 lat temu ale jednak niewiele się zmieniło.
-
Chang, Singha i Leo, do kupienia też u nas
Właśnie się kiedyś zastanawiałem co to jest i skąd, teraz już wiem :)
-
jak phuketa zawsze jakoś omijałem... nie podrodze mi z taka "cywilizajcą"
z phuketa gdzies dalej na południe, czy zostajecie tam?
z browarków to jeszcze tiger dochodzi, chang najpopularniejszy / najmocniejszy
-
z Wietnamu miałem kiedys takiego suszonego kurczaka w torebkach, na słodko-kwaśno takie cuś do pochrupania. Strzępki mięsa zasuszone, coś na zasadzie amerykańskich wołowinek.
Kojarzysz coś takiego w Tajlandii? Jestem w stanie za to zapłacić :D
-
ale jedzenie zaje**ste!
Uważaj , bo czasami pak-paka Ci mogą zaserwować, szczególnie w gastronomii ulicznej. ;D
-
A, za pamięci: to jest mój trzeci raz tutaj, także dzięki za rady nt. masażu czy kart do telefonu, ogarnięte ;) Co prawda ostatni raz 8 lat temu ale jednak niewiele się zmieniło.
Chyba ceny jednak poszły w górę. Ceny wielu rzeczy 2017 były dużo wyższe niż 2014. Polecam Ko Chang, mega przyjemna wyspa
-
który ko chang? bo są dwa :)
ceny idą w góre...
a im mniejsza wyspa, tym drożej.. chyba ze wylądujesz na takiej nieturystycznej, a;lbo dopiero zaczynającej bycie turystyczna (koh yum na przykład:)
przeskocz z samui -> pangkhan > tao i wtedy bedziesz miał porownanie :)
chociaz na tao obecnie to juz masowa turystyka...
ach... ja prawdopodobie w lutym tamte rejony
-
Chyba ceny jednak poszły w górę. Ceny wielu rzeczy 2017 były dużo wyższe niż 2014. Polecam Ko Chang, mega przyjemna wyspa
Tak, ceny zdecydowanie do góry niestety. Ale wystarczy zejść trochę z tych najbardziej turystycznych rejonów i robi się cenowo i jakościowo dużo przyjemniej. Idealnym przykładem niech będzie Banzaan, taki bazar, położony bardziej w głębi Patonga. Lokalesi w dzień robią tam zakupy, a wieczorem jest zacne jedzenie, ALE: jak skorzystasz ze stoisk przy ulicy, to będzie drogo i słabo. Idziesz w boczną uliczkę i od razu masz inne dania i ceny (czasem 2 razy niższe).
A co do samego wyboru Patonga: chcieliśmy miejsce gdzie będzie dostęp do infrastruktury i lekarzy na poziomie jakby, odpukać, coś się stało dzieciakom. Na mniejszych wyspach z tym niestety jest problem. Jak dzieciaki będą większe to pojedziemy w mniej cywilizowane rejony, to pewne.
-
Kontynuując tak ładnie zaczęty wątek... Pozdro z kraju Tajów :)
-
Piona! Gdzie się zadekowałeś?
-
Phuket przejazdem. Phuket city, za oknem końcówka chińskiego nowego roku, więc głośno, tłoczno i smacznie
Jutro południe, koh lipę i te okolice.