wycena bieda dla znajomych:
cena materialu + cena materialu = finalny koszt
wycena dla normalnego klienta:
cena materialu + 2 x cena materialu = finalne koszty.
jak komus sie za duzo widzi to niech se kupi planera grubosciowke formata szlifierki lakiery polerki kompresory pistolety kleje kolkarki frezarki od ch*ja innego sprzetu i niech se zrobi szafke
wszystki idzie w gore i kazdy kto przychodzi na robote chce je***ac hajs na zycie. dlaczego zatem ty czy ja mamy zyc powietrzem ?
ja mialem wielu znajomych zanim nie zaczalem biznesu ... bardzo wielu...
potem sie okazalo ze po wielkiej znajomosci za godzine siedzenia mowie daje na flaszke a koles wypi***ala z tekstem ze odemnie bedziesz bral?
to sie wku**ilem i teraz juz na szczescie nie mam zanjomych
pojda do konkurencji to niech ida - roboty jest od zaje**nia i sama naplywa.
ja nie robiac zawodowo w drewnie mam tak w tej chwili pol roku do przodu terminy i nic juz nie przyjmuje chyba ze placa 2 razy tyle co bym krzyknal i to musi byc mala szybka robota.
jesli material wychodzi 3000 a jemu sie widzi 1500 papiera w ch*j za wyciecie, oklejenie, zalozenie okuc... to sprzedaj mu ten material za dokladnie tyle co kupiles i powiedz zeby bawil sie dobrze