HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! > Takie tam..
Renowacja drzwi z czasów PRL
Paweł B.:
Witam serdecznie
Planuję odnowić stare drzwi. Drewno + mdf. W planie mam :
zedrzeć całą farbę
Poszpachlować ubytki
Pomalować na nowo
Wymiana klamek i wkładów
Wstawienie nowych szyb
Teraz mam pytanko. Jakiej szpachli użyć do uzupełnienia takich ubytków? I jakiej farby do pomalowania na nowo.
Wymiana drzwi trochę nie wchodzi w grę ze względów na koszta (7szt) a prace mają być wykonane etapami (szyby za jakiś czas mają być wymienione)
Proszę o sugestie
M.ChObi:
są szpachle do drewna , ale zwykła samochodowa da radę , z tym że po szpachlowaniu daj na nią podkład , taki w szpreju styknie .
Farba ? lakier ? jakiś poliuretan ?
trz123:
Clou ma dobre szpachle do drewna. Malowałem troche starych drzwi i szpachla samochodowa sprawdza sie bardzo dobrze do duzych rys/ pekniec, pod warunkiem ze kolor jest kryjacy. Do bardzo duzych ubytków pomysl nad zrobieniem wstawek z drewna
pit:
Ja ostatnio wymieniałem 7 sztuk takich drzwi. Dla próby (bo a moze będzie fajnie) pomalowałem jedne Everalem mat, wymieniłem wkładkę i klamkę. I sorry. Te drzwi nadal wyglądały jak psu z budy. Złożyłem zamowienie w castoramie na 7 sztuk, po 250 zł. Trupa sie nie da reanimować. I jak to jeszcze mówią „z gówna bata nie ukręcisz”.
trz123:
Same skrzydla wymieniles? Nie kazdy sobie moze pozwolic by wyrwac wszystkie drzwi ze scian (razem z futrynami), bo jakos pozniej trzeba to doprowadzic do normalnego stanu
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej