HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! > Takie tam..

Sposób na gubienie kluczy ;)

(1/8) > >>

eso:
Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek zgubić klucze? Dobrze wiem jakie to irytujące.

A gdyby klucze były dla Ciebie tak ważne, że nie rozstawał byś się z nimi nawet w nocy??

Tak wiem, to szalone, ale możesz to osiągnąć! Wystarczy, że jesteś wielbicielem starych narzędzi i zakupisz ode mnie magiczny brelok ;)

Brelok został wycięty ze starego, zużytego noża, a następnie oczyszczony z rdzy przez szkiełkowanie. Widnieje na nim stara sygnatura producenta. Dodatkowo brelok ma wybity swój własny numer. Ten kawałek staliwa ma za sobą blisko 100 letnią historię. Całe 100 lat błąkał się po świecie po to, żeby właśnie teraz trafić w Twoje ręce! Nie przegap tego! Zadbaj o bezpieczeństwo swoich kluczy i kup brelok. Gwarantuję Ci, że im bardziej kręcą Cię ręczne narzędzia tym bardziej będziesz ich teraz pilnować :)

Zamówienia na breloki można składać poniżej. Zostaną przygotowane po zebraniu 10-15 zamówień. W związku z tym, że będą miały na sobie różne sygnatury każdy z Was będzie miał możliwość wyboru (wg. kolejności złożonych zamówień - zamawiasz jako pierwszy, pierwszy wybierasz).

Cena 20zł plus 5zł koszt przesyłki.

Dobra a teraz już bez bajerowania - zamawiajcie breloki bo zbieram na nowe dłuta przebudowę warsztatu ;)









basistan:
Fajny ten nagrobek ;D
Jeden dla mnie proszę :)

Specu:



--- Cytat: esortodox w 2018-09-27 | 17:40:55 ---Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek zgubić klucze? Dobrze wiem jakie to irytujące.

A gdyby klucze były dla Ciebie tak ważne, że nie rozstawał byś się z nimi nawet w nocy??

Tak wiem, to szalone, ale możesz to osiągnąć! Wystarczy, że jesteś wielbicielem starych narzędzi i zakupisz ode mnie magiczny brelok ;)



--- Koniec cytatu ---

Dżon i Stejsi byliby dumni ;D ;D ;D

eso:
Specu a już myślałem że zamawiasz ;D

Specu:
Ja czekam na strugnice ;D
Bo jak mnie zdenerwujesz to obiecuje, że sam sobie zrobie.
...nie wiem kiedy ale zrobie ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej