Autor Wątek: Spam nie do końca prywatny - prośba o wzięcie udziału w badaniu "Polska marzeń"  (Przeczytany 925 razy)

Offline truszczyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1143
Zrobiłem. Ktoś kto układał pytania jakby nie był w temacie.

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5457
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Ale tam nie jest 0/1 ponieważ nie zaznaczenie nie oznacza 0. A jeśli tak przyjmują to nie teges. Tak wiem korelacje , mediany i inne du*erele są pożądane, ale założona teza bez różnorodności pytań i wartościowania odpowiedzi mnie zniechęca. Nieważne kto robi badanie ...


nie mówiłem, że tam tak jest :)
nie znam się na statystyce, poza: kto jest za, kto przeciw, kto się wstrzymał :) więc nie mnie oceniać czy dobrane pytania i sposób udzielania odpowiedzi są właściwe, ale przekażę im Twoje @VelYoda uwagi

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5457
  • Nie pasuje ale zmieszczę
https://www.facebook.com/PolskaMarzen


Link do profilu badania, dla tych co korzystają z FB.
Tam można im napisać co waszym zdaniem nie pasi


albo na e-mail: naukaobywatelska@gmail.com


Offline domnaniebiesko

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 188
  • Nie ma to jak zapach pokostu o poranku.
Jak dzieci będą słuchać o równouprawnieniu, to w końcu coś do nich dotrze. Może zaczną zadawać pytania i będą miały bardziej otwarte umysły. Zaraz, czekaj. Ale chodzi o to, żeby właśnie nie miały. Żeby nie zadawały zbędnych pytań. Żeby łykały katolicką indoktrynację bez zastanowienia. Tak?
Jestem sceptyczny wobec rozwiązań centralnie sterowanych, bo kończą się wciskaniem dzieciom ideologii, względem której naturalnie się buntują. Religie mają się dobrze, gdy wyznawcy są prześladowani, a muzyka gdy muzycy są głodni. Gdy rodzice przestali przejmować się edukacją religijną dzieci - bo przejęły to szkoły - spadło zainteresowanie religią.

Dziś z żoną rozmawialiśmy znów o edukacji domowej dla dzieci. Nie dlatego, że byłyby wystawione na lekcje religii czy pogadanki o równouprawnieniu. Ale dlatego że byłyby wystawione na sfrustrowanych nauczycieli, system zaprojektowany przez urzędników, tak żeby było wygodnie i przede wszystkim tanio, atmosferę zniechęcającą do nauki lub robiącą z niej wyścig.

Zatem to co przekonałoby mnie do systemu edukacji, to drastyczne ograniczenie roli państwa, zwiększenie swobody dyrektorów szkół i odpowiednie finansowanie, które pozwoli na to że zmienimy znaczenie powiedzenia "obyś cudze dzieci uczył". To jest abstrakcja, bo "tu i teraz" socjalu wygrywa z lepszą sytuacją w przyszłości. Do tego edukacja to najwyraźniej zbyt poważny temat, żeby decydowali o nim rodzice.

Offline r2d2

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 627
Apropo edukacji: pisowski men właśnie wydał 110tyś na konferencję promującą pisowski podręcznik do pisowskiego przedmiotu ;) Także jak tu być apolitycznym ? :)

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2952
  • I sikalafą
Apropo edukacji: pisowski men właśnie wydał 110tyś na konferencję promującą pisowski podręcznik do pisowskiego przedmiotu ;) Także jak tu być apolitycznym ? :)
Aż mnie duma rozpiera. Nasi wspaniali rzymskokatoliccy przywódcy

Offline domnaniebiesko

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 188
  • Nie ma to jak zapach pokostu o poranku.
rzymskokatoliccy przywódcy
Kiedyś jak coś było wspaniałe to było "ludowe". Władza pokazywała jak identyfikuje się ze źródłem swojego mandatu fotografując się z dziećmi w strojach regionalnych. Najlepiej jest jeżeli mandat pochodzi od czegoś wystarczająco abstrakcyjnego, żeby obywatel przypadkiem nie poczuł się że to on płaci politykowi i może czegoś wymagać.
Schemat pozostał, przymiotniki przesunęły się o jedno oczko w prawo.



Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3635
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
nędzna edukacja połączona z religijnym praniem młodych mózgów, to katastrofa, którą fundują nam rządzący.
jest jeszcze sieć 8)
&t=936s
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka