Jest sprawa. Stara heblarka. Z wywiadu, jakieś 30 lat. Tata powiedział, że działa. Muszę jeszcze
poprosić, żeby poszukał brakujących rolek. Pomyślałam sobie, że może dałoby radę to ulepszyć, montując górną powierzchnię na np. podnośnikach samochodowych..oczywiście solidnie zamontowanych.
Warto się z tym pobawić?. Może mielibyście jakieś pomysły, aby przywrócić to do życia?
Będę Wam wdzięczna za wszelkie podpowiedzi