Marku. Zauważ, że ryobi ma mocowanie brzeszczota na przetyczkę co ogranicza cię to 3 rodzajów brzeszczota.
Ja bym szukał czegoś na zacisk by mieć możliwość zamontowania brzeszczotów okrągłych do zakręcania w miejscu.

Za 7 i pół stówy to raczej nie poszalałbyś za długo

Przetyczki oprócz dostępności i ceny ma jeszcze jedną wadę. Minimalna wielkość otworu wycinanego wewnątrz elementu jest o wiele większa właśnie dlatego, że musi przejść przetyczka.

Dzięki wielkie za propozycje!

MarkuEt - trochę mnie zmartwiłeś tym hałasem :/ Tym bardziej, że sąsiadom poniżej właśnie kolejny potomek się narodził i faktycznie mogą niezbyt być szczęśliwi...
Szczególnie, że piwnicę też mam akurat pod nimi - tego to już chyba nie wytrzymają bo albo walenie dłutem albo wyrzynarka :/

Miałem nadzieję, że da radę coś cichszego - ale fakt, skoro wszystko i tak z jednego chińczyka to raczej nie ma co liczyć na duże różnice w decybelach
Fulicarius - ta Twoja to mocno głośna?

Na tę chwilę wygrywają wobec tego frezarka makity, ten kreg k5 lub diamenty. To rzeczy których normalnie przy amatorskiej stolarce bym nie kupił, ale skoro jest okazja!

I zdecydowanie czas rozglądać się za nowym lokum - tym bardziej, że synalek innego sąsiada właśnie wyszedł z więzienia i godzinami przesiaduje w piwnicy paląc papierochy
Oczyma wyobraźni widzę te moje wióry zalegające na podłodze.

Ukośnica po namyśle to zbytek - w piwnicy i tak nie potnę niczego długiego, a to co obrabiam to równie szybko sobie zwykłą piłą machnę

ps. KolA nie chcesz wiedzieć która to rocznica - więc jeszcze się zastanów nad tym czy aby na pewno chcesz aplikować

Makite serdecznie polecam. Mam i sobie chwalę. Jest na forum mój wątek o niej oraz kilka realizacji wykonanych prze ze mnie dzięki niej. To będzie sprzęt na lata

tym bardziej, że synalek innego sąsiada właśnie wyszedł z więzienia i godzinami przesiaduje w piwnicy paląc papierochy

Przywykł chłopak do ciasnoty.
Daj mu czas na poszerzenie horyzontów

Oczywiście że wyrzynarka włosowa to nie młot udarowy , czy wiertarka udarowa wiercąca w ścianie . Dźwięk jest taki sam jak przy maszynie do szycia , nawet sposoby pracy mają podobne to klekocze to podobnie . Wszystko zależy w jakim bloku czy domu mieszkasz jak słychać pi***zenie sąsiada to mogą ludzie mieć pretensję o pracę wyrzynarki włosowej , ale współmieszkańcy mieszkania na pewno będą wkurzeni do tego dojedzie mąka jak się rozpyla przy pracy bez odkurzacza a z odkurzaczem to dodatkowy hałas . Przeniesienie roboty do piwnicy dobry pomysł ale wszystko zależy od sąsiadów .
Balkon na pewno odradzam jako miejsce pracy .


Marek .

W warsztacie może Ci nie przeszkadzać , ale zrób jakąś robotę wyrzynarką włosową lub zwykłą w mieszkaniu i zaczekaj tak z dwie godziny po zakończonej robocie to na wszystkich meblach będzie leżała taka "najdrobniejsza" mąka z pyłu po cięciu . Niestety tak to działa sprawdzałem na własnej skórze znaczy meblach .
Szczególnie ładnie pyli świerk , ostatnio dużo robiłem w lipie to z tego drewna nie było tej mąki na meblach ale ładnie i tak nie było .

Marek .