Panowie, na przyszły sezon będę miał do zrobienia sporo różnego rodzaju małej architektury, jakieś pergole, szopki na narzędzia ogrodnicze, drewutnia, stojaki na drewno, jakieś ławki i mnóstwo innych. I tu pytanie czy lepiej w miarę realizacji kupować podsuszone i ostrugane belki/kantówki czy np. teraz kupić tarcicę o wymiar większą niż docelowa, wrzucić na strych niech podeschnie i na wiosnę kupić grubościówkę i samemu walczyć z materią?