W którym miejscu na dw733 znajduje się "date code"??
Muszę ją w końcu zarejestrować...

Z orzecha jeszcze nie widziałem w kuchni, ale jak się ma odpowiedni sprzęt to czemu nie. Napewno strugarka i grubosciowka jak masz niestrugane drewno. Piła formatowa albo pilarka, ściski, klej, olej i chęci

Panowie i panie siedzę sobie przed domem i mysle( czasem mi sie zdarza).
Wymyśliłem, ze przydałby mi sie jakiś strug. Nie zawsze mi sie chce włączać strgarko- grubościówkę.
Wybór padł na gładzika. Na jakiego polować? A może ktoś chce sie jakiegoś pozbyć?

Wybór padł na gładzika. Na jakiego polować? A może ktoś chce sie jakiegoś pozbyć?

jak chcesz polować to wypatruj stanleya 4 lub 4,5 ale ja bym na Twoim miejscy pogadał z Eso, może ma coś dobrego do sprzedania, dawno nie robił żadnej akcji sprzedażowej to może mu się uzbierało coś nie potrzebnego

W czwartek jadę na targ. Będę wyparował strugów. Stanley 4.5 jest tu często. Może uda się zakupic to dam znać

Im większy blat tym więcej z nim pracy i więcej ograniczeń. Na początek oczywiście wyrówniarka ale to na początek.  Napisz jaką masz tarcicę, jaki wymiar blatu planujesz, czy w blacie będą otwory pod kuchenkę i zlew itp.
Mam na wyspie blat z robinii parzonej 300x125 i było to wyzwanie i techniczne i logistyczne. Takie ustrojstwo waży z 200kg i manewrowanie tym choćby pod olej to mordęga. A orzech dużo bardziej nielubi się z wodą (obracanie wielokrotne) i systematyczna konserwacja. Jeżeli blat będzie miał rozsądne wymiary i będzie ktoś do pomocy to się da. 

mogę skorzystać z maszyn na stolarni u znajomego

Jeżeli ma strugarkę min 60cm lub choćby szlifierkę szerokotaśmową to dasz radę. Zrobiłbym teraz deskę (nie koniecznie do krojenia, próbkę) i po planowanym zabezpieczeniu (oleje itd.) pozostawił na typowe kuchenno-wilgotnościowe pułapki. Z moich obserwacji orzech to "trudny orzech do zgryzienia" jako blat kuchenny.
Ale wyglądać będzie zaje**ście 

Dąb to taki jaśniejszy orzech i jednocześnie ciemniejszy jesion. To będzie strzał w 10